Nie wszyscy muszą płacić za docieplenie budynku

Własnościowe i lokatorskie spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego - wszelkie problemy związane ze spółdzielczym prawem mieszkaniowym
PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 19 lis 2007, 20:42

Nie wszyscy muszą płacić za docieplenie budynku - Rzeczpospolita, 19 listopada 2007


Wiele spółdzielni żąda od swoich członków, którzy chcą wykupić lokale, pokrycia części kosztów docieplenia budynku, w którym mieszkają. To najczęściej kilka tysięcy złotych. Taka praktyka nie zawsze jest zgodna z prawem

Nasz czytelnik z Torunia złożył wniosek o wykup mieszkania własnościowego.

– Spółdzielnia się zgodziła. Kiedy jednak miało dojść do podpisania aktu notarialnego przenoszącego na mnie własność lokalu, okazało się, że zawiera on zapis, o którym wcześniej nic nie wiedziałem – opowiada. – Spółdzielnia chciała obciążyć mnie spłatą 5 tys. zł. Miała być rozłożona na wieloletnie raty. Kiedy zapytałem, skąd wzięła się ta kwota, prezes odpowiedział, że muszę spłacić przypadającą na mój lokal część kosztów docieplenia budynku. Odmówiłem podpisania aktu. Czy prezes, żądając tych pieniędzy, złamał prawo? – pyta czytelnik.

Takich pytań dociera do redakcji coraz więcej. Przybywa też skarg u rzecznika praw obywatelskich.


Jak to regulują przepisy

Jeszcze kilka miesięcy temu ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych przewidywała, że członek spółdzielni, który chciał wykupić mieszkanie lokatorskie lub własnościowe, musiał spłacić m.in. część kosztów docieplenia budynku (z tytułu uzupełnienia wkładu mieszkaniowego lub budowlanego). To się jednak zmieniło 31 lipca tego roku. Tego dnia weszła w życie nowelizacja tej ustawy, która zniosła ów wymóg. Nie zawiera ona jednak przepisów umarzających z mocy prawa roszczenia spółdzielni z tytułu dociepleń. Z ogólnych zasad prawa cywilnego wynika natomiast, że jeżeli ustawa nie stanowi inaczej – do stosunków prawnych istniejących w chwili wejścia w życie ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe.

Z tych powodów – w opinii Ministerstwa Budownictwa – żądania spółdzielni pieniędzy za docieplenia często są zasadne, choć nie w każdym wypadku.


Remont czy uzupełnienie

– Spółdzielnia ma prawo żądać od wykupujących pieniędzy za docieplenia, ale tylko gdy potraktowała wykonane prace jako modernizację, czyli trwałe ulepszenie (unowocześnienie) budynku zwiększające jego wartość użytkową – twierdzi Michał Tokłowicz, wiceprezes Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

– W takim bowiem wypadku spółdzielnie obciążały swoich członków obowiązkiem uzupełnienia wkładu mieszkaniowego (w wypadku mieszkań lokatorskich) lub budowlanego (lokale własnościowe). Tak było m.in. w zarządzanej przeze mnie spółdzielni.

Członkowie PSM, których bloki ocieplono, mają więc dług wobec spółdzielni wynoszący średnio od 5 do 7 tys. zł. Jeżeli chcą wykupić mieszkanie na własność, spółdzielnia zastrzega w akcie notarialnym, że będą go spłacać w ratach.

– Inaczej jest w spółdzielniach – dodaje prezes – w których prace dociepleniowe zostały potraktowane jak zwykły remont i wykonywano je ze środków zgromadzonych w funduszu remontowym lub termomodernizacyjnym. Wtedy władze spółdzielni nie mają prawa żądać pieniędzy.Tak jest np. w spółdzielni Zacisze w Małkini.


Jak się dowiedzieć

– Spółdzielnia powinna poinformować swych członków, że ciąży na nich dług z tytułu docieplenia – wyjaśnia Tokłowicz. – Dowiedzieć się o tym można także z uchwały o odrębnej własności lokali, na podstawie której spółdzielnie dokonują przekształceń.

Członek spółdzielni zawsze może też zażądać w administracji udostępnienia regulaminu funduszu, na którym gromadzono środki na docieplenie.

Powinien on zawierać informacje, czy spółdzielnia potraktowała docieplenie jako remont, czy też obciążyła nim wkłady.

ODPOWIEDZ