Może zacznę od początku, aby przedstawić moje intencje.
Teściowa chce kupić mieszkanie w ciągu 2 lat, za pieniądze ze sprzedaży poprzedniego mieszkania, aby nie płacić podatku. Chciałabym dołożyć jej 50.000 i ustanowić współudział % w mieszkaniu w % stosunku do wniesionego udziału: udział teściowej 130.000/180.000 x 100%, mój udział 50.000/180.000 x 100%.
Aby teściowa od sprzedaży swojego udziału nie płaciła podatku, musi odczekać 5 lat. Po pięciu latach chciałaby darować swojemu synowi (mojemu mężowi) swoją część. W między czasie ja chciałabym wpłacać co miesiąc zadatek na poczet przyszłego wykupu części teściowej po upływie tych 5 lat. Ten zadatek pochodziłby z wynajmu mojego mieszkania (nabytego przed małżeństwem)
W efekcie stopniowo bym spłacała teściową (na podstawie zawartej umowy przyrzeczenia sprzedaży), i po upływie 5 lat (na podstawie zawartej umowy przyrzeczenia sprzedaży) i stałabym się w jakimś % sama właścicielem mieszkania (umowa notarialna kupna-sprzedaży), w % niespłaconym przeze mnie (po darowiźnie) mój mąż (syn mojej teściowej).
Moim zamysłem jest właściwe i sprawiedliwe udokumentowanie poniesionych wydatków, aby potem nie było wątpliwości, kto ile poniósł wydatków na nabycie tego mieszkania. Ja nie chcę nic za darmo. Bo i tak od darowizny części na mnie zapłaciłabym podatek.
Czy prawnie możliwe jest sporządzenie takiej umowy przyrzeczenia sprzedaży nieruchomości i wszystko będzie zgodne z przepisami podatkowymi. Nie jestem prawnikiem, ani też nie znam przepisów podatkowych w tym temacie. Bardzo proszę o jakieś sugestie.
umowa przyrzeczenia kupna części mieszkania
-
prawnicy-nieruchomosci
- Posty: 113
- Rejestracja: 04 cze 2011, 15:54
> akin napisał:
> Może zacznę od początku, aby przedstawić moje intencje.
Teściowa chce kupić mieszkanie w ciągu 2 lat, za pieniądze ze sprzedaży poprzedniego mieszkania, aby nie płacić podatku. Chciałabym dołożyć jej 50.000 i ustanowić współudział % w mieszkaniu w % stosunku do wniesionego udziału: udział teściowej 130.000/180.000 x 100%, mój udział 50.000/180.000 x 100%.
Aby teściowa od sprzedaży swojego udziału nie płaciła podatku, musi odczekać 5 lat. Po pięciu latach chciałaby darować swojemu synowi (mojemu mężowi) swoją część. W między czasie ja chciałabym wpłacać co miesiąc zadatek na poczet przyszłego wykupu części teściowej po upływie tych 5 lat. Ten zadatek pochodziłby z wynajmu mojego mieszkania (nabytego przed małżeństwem)
W efekcie stopniowo bym spłacała teściową (na podstawie zawartej umowy przyrzeczenia sprzedaży), i po upływie 5 lat (na podstawie zawartej umowy przyrzeczenia sprzedaży) i stałabym się w jakimś % sama właścicielem mieszkania (umowa notarialna kupna-sprzedaży), w % niespłaconym przeze mnie (po darowiźnie) mój mąż (syn mojej teściowej).
Moim zamysłem jest właściwe i sprawiedliwe udokumentowanie poniesionych wydatków, aby potem nie było wątpliwości, kto ile poniósł wydatków na nabycie tego mieszkania. Ja nie chcę nic za darmo. Bo i tak od darowizny części na mnie zapłaciłabym podatek.
Czy prawnie możliwe jest sporządzenie takiej umowy przyrzeczenia sprzedaży nieruchomości i wszystko będzie zgodne z przepisami podatkowymi. Nie jestem prawnikiem, ani też nie znam przepisów podatkowych w tym temacie. Bardzo proszę o jakieś sugestie.
ciekawy temat i pewnie do zrobienia, ale przyznaję, pogubiłem się.
Zgubiłem się mniej więcej tu: "Aby teściowa od sprzedaży swojego udziału nie płaciła podatku, musi odczekać 5 lat. Po pięciu latach chciałaby darować swojemu synowi (mojemu mężowi) swoją część." Więc darowizna czy sprzedaż? Jaki wykup? czego? po co? i dlaczego?
pozdrawiam
a.r.
> Może zacznę od początku, aby przedstawić moje intencje.
Teściowa chce kupić mieszkanie w ciągu 2 lat, za pieniądze ze sprzedaży poprzedniego mieszkania, aby nie płacić podatku. Chciałabym dołożyć jej 50.000 i ustanowić współudział % w mieszkaniu w % stosunku do wniesionego udziału: udział teściowej 130.000/180.000 x 100%, mój udział 50.000/180.000 x 100%.
Aby teściowa od sprzedaży swojego udziału nie płaciła podatku, musi odczekać 5 lat. Po pięciu latach chciałaby darować swojemu synowi (mojemu mężowi) swoją część. W między czasie ja chciałabym wpłacać co miesiąc zadatek na poczet przyszłego wykupu części teściowej po upływie tych 5 lat. Ten zadatek pochodziłby z wynajmu mojego mieszkania (nabytego przed małżeństwem)
W efekcie stopniowo bym spłacała teściową (na podstawie zawartej umowy przyrzeczenia sprzedaży), i po upływie 5 lat (na podstawie zawartej umowy przyrzeczenia sprzedaży) i stałabym się w jakimś % sama właścicielem mieszkania (umowa notarialna kupna-sprzedaży), w % niespłaconym przeze mnie (po darowiźnie) mój mąż (syn mojej teściowej).
Moim zamysłem jest właściwe i sprawiedliwe udokumentowanie poniesionych wydatków, aby potem nie było wątpliwości, kto ile poniósł wydatków na nabycie tego mieszkania. Ja nie chcę nic za darmo. Bo i tak od darowizny części na mnie zapłaciłabym podatek.
Czy prawnie możliwe jest sporządzenie takiej umowy przyrzeczenia sprzedaży nieruchomości i wszystko będzie zgodne z przepisami podatkowymi. Nie jestem prawnikiem, ani też nie znam przepisów podatkowych w tym temacie. Bardzo proszę o jakieś sugestie.
ciekawy temat i pewnie do zrobienia, ale przyznaję, pogubiłem się.
Zgubiłem się mniej więcej tu: "Aby teściowa od sprzedaży swojego udziału nie płaciła podatku, musi odczekać 5 lat. Po pięciu latach chciałaby darować swojemu synowi (mojemu mężowi) swoją część." Więc darowizna czy sprzedaż? Jaki wykup? czego? po co? i dlaczego?
pozdrawiam
a.r.
musisz posiadać dobrze skonstruowaną umowę przedwstępną sprzedaży tego mieszkania i na jej podstawie możesz wpłacać zadatek teściowej ( np w miesięcznych ratach)
50 tyś radzę dać początkowo jako pożyczkę potem w umowie przedwstępnej przenieść na cenę zakupu
da się to zrobić ale nie przez internet - polecam udać się do prawnika bo będzie potem płacz
50 tyś radzę dać początkowo jako pożyczkę potem w umowie przedwstępnej przenieść na cenę zakupu
da się to zrobić ale nie przez internet - polecam udać się do prawnika bo będzie potem płacz