jesli juz zrobię uprawnienia rzeczoznawcy, nie ma jakiegos tam konfliku interesow jesli dostalbym zlecenie wyceny od swoich rodzicow? (-:
i jeszcze jedno: czy z rzeczoznawstwem jest jak z pośrednictwem, ze jesli pracuje w jakiejs firmie wyceniajacej, to "na boku" juz nic nie moge wycaniac?
pozdr.
czy mogę wyceniać dla rodziców?
Warunki precyzuje UGN jako przepis prawny. Zasady etyki również - ale wtedy tylko odpowiedzialność przed Zrzeszeniem. Wg mnie zlecenie od rodziców - jest konflikt interesów - ale zależy od celu i dla kogo; inna sprawa czy ktoś to przyjmie. Lepiej nie operat a opinia - bezpieczniej. Praca na boku - jeśli nie jest to nieuczciwa konkurencja - z drugiej strony nie najlepszy zapaszek - czy chciałbyś zatrudniać kogoś takiego ?
chodzi mi o to, ze jesli np. pracuję jako rzeczoznawca w jakiejs firmie powiedzmy że w warszawie, a pochodzę z podhala, to czy mogę coś na podhalu wycenić na własną rękę. Bo z tego co się orientuję, to pośrednicy będąc zatrudnionymi u kogos jako pośrednicy, nie mogą juz we wlasnym imieniu pośredniczyć nawet jesli nie jes tto konkurencjadla firmy.