wycena budynku lub budowli do egzaminu

Wycena nieruchomości, rzecoznawcy majątkowi i kandydaci na rzeczoznawcę. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
Katja
Posty: 77
Rejestracja: 26 sie 2006, 13:01

Post autor: Katja » 12 sty 2010, 11:00

Mam wątpliwości co do wyceny do egzaminu w podejściu kosztowym. Mamy wycenić dwa różne budynki lub budowle. Na praktykach warsztatowych mówili, że najlepiej coś łatwego, jak np. osłona śmietnika, ale czy to nie jest obiekt małej architektury?
Wg prawa budowlanego budowla to "każdy obiekt budowlany niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury".

Czy w takim razie rzeczywiście możemy wycenić śmietnik do egzaminu?

andy1909Z
Posty: 535
Rejestracja: 23 lis 2007, 8:53

Post autor: andy1909Z » 12 sty 2010, 21:29

Wyceniasz część składową nieruchomości. Taka jest i tyle. Możesz to zrobić.
Budynku nie wyceniasz - wyceniasz nieruchomość budynkową lub część składową nieruchomości jaka jest np. budynek.
Pilnuj słownictwa - to bardzo ważne na egzaminie.
Ja uważam, że przeginasz. Należy zrobić coś prostego, ale to jest za proste. Klasyką jest garaż.
U mnie na praktyce śmietnik by nie przeszdł. Skąd określenie osłona śmietnikowa ?
Jaki masz cel wyceny ?
Ja miałem dwa proste obiekty handlowe - wykazałem się, że potrafię to zrobić a o to przecież przed Komisją o to chodzi.

adek44
Posty: 49
Rejestracja: 09 kwie 2009, 9:06

Post autor: adek44 » 13 sty 2010, 10:13

Hmm.. piszecie, że za proste? Ja wyceniłem na praktyce:
1) Garaż z dobudowanym pomieszczeniem gospodarczym - technika szczegółowa
2) Budynek osłony śmietnika (jak Katja - technika el.scalonych)
Jakoś przeszło, ale po Waszych postach zacząłem się niepokoić, ze - o ile z garażem- to jeszcze jakoś da się wybronić, to z tym budynkiem osłony śmietnika mogą być problemy...

Katja
Posty: 77
Rejestracja: 26 sie 2006, 13:01

Post autor: Katja » 13 sty 2010, 15:37

[quote:615b26dd17="andy1909Z"]Wyceniasz część składową nieruchomości. Taka jest i tyle. Możesz to zrobić...[/quote:615b26dd17]
W spisie operatów na egzamin jest budynek lub budowla i tu akurat trzymam się "słownictwa", chyba że coś się zmieniło i w wytycznych są teraz części składowe - ale nic mi o tym nie wiadomo. Stąd też moja wątpliwość dotycząca obiektu małej architektury.
Jeśli chodzi o określenie "osłona śmietnikowa", to znam je z wykładów i to samo widnieje w projektach takich obiektów: osłona lub obudowa śmietnika. Na wykładach w ramach praktyk prowadzący zasugerowali taki obiekt - dlatego chyba nie można tu mówić o moim "przeginaniu".

Ja zdecydowałam się jednak na garaż ;)

andy1909Z
Posty: 535
Rejestracja: 23 lis 2007, 8:53

Post autor: andy1909Z » 14 sty 2010, 19:56

Nie zapominaj o jednej kwestii - czasami co innego na praktyce, co innego na Komisji a w życiu jeszcze inaczej.
Nie chcę być złośliwy ale dla Twojego rzeczoznawcy osłona śmietnika wystarczy bo nie będzie miał wiele do sprawdzania.
Powiem tak - gdybym był w Komisji i ktoś by przyszedł z osłoną śmietnika to bym szczegółowo przepytał. Przecież takie coś to dla mnie jazda po bandzie.
A tak na marginesie wyceniasz budynek jako część składową. Spis operatów to jedno a prawidłowe słownictwo to drugie.
Niczego nie narzucam, nie sugeruję. Piszę tylko zgodnie z moją wiedzą.

Katja
Posty: 77
Rejestracja: 26 sie 2006, 13:01

Post autor: Katja » 15 sty 2010, 19:26

Osłonę śmietnika zasugerował wykładowca na praktykach warsztatowych (uznawanych za dobre), na których byłam akurat "gościnnie" i podejrzewam, że wiele osób wyceni do egzaminu taki prosty obiekt. Mnie nadal zastanawia kwestia czy obiekt małej architektury podchodzi pod "budynek lub budowlę". Tak czysto teoretycznie..
Pozdrawiam

andy1909Z
Posty: 535
Rejestracja: 23 lis 2007, 8:53

Post autor: andy1909Z » 20 sty 2010, 11:48

Ma być zgodnie z przepisami prawa (zgodnie z definicją).

adek44
Posty: 49
Rejestracja: 09 kwie 2009, 9:06

Post autor: adek44 » 24 lut 2010, 17:54

Przecież zgodnie z Pr.Bud budynek osłony śmietnika to budynek (!), a nie obiekt małej architektury - posiada wszystkie ustawowe elementy (fundament, trwałe ściany, dach itp.). Obiekt małej architektury, który "w szczególności" został wymieniony przy ustawowej definicji to "Smietnik". A śmietnik chyba się różni od budynku osłony śmietnika ?! Ja przynajmniej potrafię wyobrazić sobie róznicę między obiektami nazwanymi jako: "śmietnik" i "budynek osłony śmietnika". Dla mnie to dwa rózne pojęcia.

andy1909Z
Posty: 535
Rejestracja: 23 lis 2007, 8:53

Post autor: andy1909Z » 24 lut 2010, 19:38

A co z fundamentem ? Trzymaj się ustawy o gosp. nier. - to jest biblia. Prawo budowlane potem.

adek44
Posty: 49
Rejestracja: 09 kwie 2009, 9:06

Post autor: adek44 » 07 mar 2010, 21:54

No ba, obiekt wyceniany posiada fundament, jak najbardziej. Poniewaz w ust.gosp.nier NIE MA definicji 'budynku', zatem nalezy się posiłkować definicją z innej ustawy (czyli pr.bud). Pozostaję przy swoim stanowisku, że budynek osłony smietnika (altana śmietnikowa, budyenk osłona pomieszczeń śmietnika itp.) jest budynkiem i mozna go wyceniać techn.el.scalonych :)

andy1909Z
Posty: 535
Rejestracja: 23 lis 2007, 8:53

Post autor: andy1909Z » 08 mar 2010, 15:39

życzę powodzenia na egzaminie.

adek44
Posty: 49
Rejestracja: 09 kwie 2009, 9:06

Post autor: adek44 » 12 mar 2010, 11:51

Andy, dzięęki, wiesz jak pocieszyć ludzi.
A co zrobić w sytuacji, w której Komisja podważy ten projekt operatu, właśnie z uwagi na prostotę budynku wziętego do wyceny? Bo jest to budynek, jakby nie patrzeć. Ja planuję odpowiedzieć, że operat został wykonany zgodnie z przepisami prawa. Co jednak w przypadku niezdanego egzaminu, gdy własnie ten operat zaważy na negatywnym wyniku? Pozwać RzM? Organizatora praktyk? Próbować w innym terminie, z nadzieją, ze Komisja nie wybierze tego operatu? Powiedzieć, że projekt operatu został wykonano szkoleniowo?
Nie wiem po prostu, na ile Komisja jest upierdliwa a na ile rzeczywiście chce wybadać poziom wiedzy kandydata?

andy1909Z
Posty: 535
Rejestracja: 23 lis 2007, 8:53

Post autor: andy1909Z » 12 mar 2010, 18:34

Cały czas ostrzegałem, że to za proste. Najprostsze rozwiązanie - zrób nowy operat.
Jak się wydarzy to o czym piszesz - to zrobisz nowy operat i podmienisz ze starym - nie będzie z tym problemu.
Twój operat - Twoja odpowiedzialność - niech to w końcu zacznie do Ciebie docierać. Może jeszcze winą obarczysz dziennikarzy, cyklistów ?
Obstukaj teorię - prawo - i broń się.

ODPOWIEDZ