brak zapłaty za wynajem - proszę o informacje

Czy znane są Ci pojęcia: umowa przedwstępna, warunkowa, rozporządzająca, zobowiązująca, przyrzeczona, licencyjna, o dzieło, najmu, dzierżawy, wzajemna, o charakterze akcesoryjnym, użytkowania, dożywocia... i wiele wiele innych
Ankaaa
Posty: 2
Rejestracja: 19 lip 2007, 10:09

Post autor: Ankaaa » 19 lip 2007, 10:23

Witam. Chcialabym sie dowiedziec jakie konsekwencje z tego wynikają?
Podpisałam umowę jakiś czas temu na okres 2lat. Po upływie tego czasu z koncem roku podnioslam czynsz o 200zl (poinformowałam o tym emaiem lokatorow) zgodzili sie (nie podpisywalam z nimi kolejnej umowy itd). Od stycznia tego roku placili mi wiekszy czynsz. W tym i w zeszlym m-cu niedostalam zaplaty. Lokatorzy wlasnie zrezygnowali. W umowe jaka podpisywalam z nimi ponad 2,5oku temu (umowa byla na 2lata) pobralam kaucje (miala byc jak cos za ostatni m-c najmu).
Czy w świetle prawa i przepisow umowa z nimi starcila waznosc?Wiem ze moja wina bylo to ze nie podpisalam nowej.Czy zlamali prawo?Czy moge to jakos udowodnic?Wyegzekwowac?Jak?Jakie konsekwencje ponosą?Czy wogole poniosą?
Czy przez to ze nie podpisalam nowej umowy tamta stala sie nie wazna i nic nie moge teraz zrobic?
Prosze o wszystkie informacje na ten temat,bo jestem zielona.

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 20 lip 2007, 8:14

Niestety to Pani nie dopełniła obowiązków nałożonych przez prawo. Po pierwsze wypowiedzenie wysokości czynszu musi nastąpić w formie pisemnej. Mówi o tym art. 8a ust 3 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego: „Wypowiedzenie wysokości czynszu albo innych opłat za używanie lokalu powinno być pod rygorem nieważności dokonane na piśmie” Także jest ustalony odpowiedni termin na wypowiedzenie wysokości czynszu: Art. 8a ust 2: Termin wypowiedzenia wysokości czynszu albo innych opłat za używanie lokalu wynosi 3 miesiące, chyba że strony w umowie ustalą termin dłuższy.

Oznacza to, że czynsz nie uległ podwyższeniu i najemcy mieli obowiązek płacić dotychczasową wysokość czynszu. Jako, że umowa była zawarta na czas oznaczony (2 lata) uległa przedłużeniu na czas nie oznaczony zgodnie z art. 674 Kodeksu cywilnego: „Jeżeli po upływie terminu oznaczonego w umowie albo w wypowiedzeniu najemca używa nadal rzeczy za zgodą wynajmującego, poczytuje się w razie wątpliwości, że najem został przedłużony na czas nie oznaczony.” Umowa nie straciła ważności, ale teraz najemca może ją wypowiedzieć zgodnie z zasadami dla najmu na czas nieoznaczony. Oczywiście do końca czasu trwania stosunku najmu są oni zobowiązani wnosić czynsz w dotychczasowej wysokości (sprzed podwyżki), a to co nadpłacili musi być zwrócone, chyba, że mają zaległości w płatnościach.

Ankaaa
Posty: 2
Rejestracja: 19 lip 2007, 10:09

Post autor: Ankaaa » 30 lip 2007, 13:33

w takim razie chcialabym jeszcze zapytac jak w swietle prawa wyglada matematyczny rachunek - skoro przed podwyzka czynsz wynosil 1000-1100 a po 1300zl i od stycznia placili mi po 1300 a nie 1100 czyli przez 5 m-cy do maja tzn ze 5m-cy x200zl wzielam za duzo w swietle prawa bo nie mialam nowej umowy, a ze dali mi 1000zl kaucji na początku (ktora miala byc na ostatni m-c najmu) to ile moge jeszcze wyegzekwowac? ile prawnie moge odzyskac... za czerwiec i lipiec nie dostalam zaplaty. co prawda w mieszkaniu jest porysowany parkiet i jest ono do malowania ale powiedzieli mi ze po tak dlugim okresie najmu i tym za mają dziecko male to normalne ze takie ślady normlanego uzytkowania są... bo nic nie zniszczyli, a mieszkanie po prostu trzeba odświeżyć.. wiec kaucje musze policzyc jako ostatni m-c chyba... prawda?
czy jesli moge cokolwiek odzyskac to ile i w jaki sposob?czy jest wogle sens walczyc o 200-300zl bo z tego co Pan napisal tyle by mi sie jeszcze nalezalo...
wg umowy na czas nieokreslony mogą z dnia na dzien zrezygnowac?
z gory dziekuje za odp.

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 31 lip 2007, 8:14

Nie podam matematycznego wyliczenia ile poszczególni lokatorzy są winni lub ile Pani może od nich wyegzekwować, bo to można zrobić to na podstawie przejrzenia wszystkich dokumentów z najmu, a nie na podstawie postu na forum.

Co do „normalnego użytkowania” lokalu na skutek czego zostaje porysowany parkiet i brudne ściany to proszę zwrócić uwagę na art. 6e ust 1 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, który mówi: „Po zakończeniu najmu i opróżnieniu lokalu najemca jest obowiązany odnowić lokal i dokonać w nim obciążających go napraw, a także zwrócić wynajmującemu równowartość zużytych elementów wyposażenia technicznego, wymienionych w art. 6b ust. 2 pkt 4, które znajdowały się w lokalu w chwili wydania go najemcy. Jeżeli najemca w okresie najmu dokonał wymiany niektórych elementów tego wyposażenia, przysługuje mu zwrot kwoty odpowiadającej różnicy ich wartości między stanem istniejącym w dniu objęcia lokalu oraz w dniu jego opróżnienia. Należne kwoty oblicza się według cen obowiązujących w dniu rozliczenia.”

Art. 6b ust 2pkt 4 mówi: „Najemcę obciąża naprawa i konserwacja: trzonów kuchennych, kuchni i grzejników wody przepływowej (gazowych, elektrycznych i węglowych), podgrzewaczy wody, wanien, brodzików, mis klozetowych, zlewozmywaków i umywalek wraz z syfonami, baterii i zaworów czerpalnych oraz innych urządzeń sanitarnych, w które lokal jest wyposażony, łącznie z ich wymianą”

Najemca będzie więc zobowiązany przed opuszczeniem lokalu odmalować ściany i a parkiet doprowadzić do stanu poprzedniego. Z pewnością porysowania parkietu dokonane przez dzieci nie należą do „normalnego użytkowania”. Za takowe można by uznać pewne wytarcie parkietu po latach, ale nie jego porysowanie. Lokator, który ma dzieci wynajmuje czyjeś mieszkanie powinien mieć świadomość, ze ponosi odpowiedzialność za zachowanie dzieci wpływające na stan techniczny mieszkania.

ODPOWIEDZ