Prawa współwładającego po śmierci właściciela

Wszelkie problemy prawne związane z nieruchomościami: prawo pierwokupu, ustawy, akty prawne, interpretacje, pomoc w rozwiązywaniu problemów.
maggga
Posty: 2
Rejestracja: 09 sie 2007, 21:32

Post autor: maggga » 09 sie 2007, 21:44

Właścieciel (WL) działki przekazał na współwładanie(WY) całą działkę dwóm osobom po 50%. Właściciel zmarł ok. 40 lat temu. Czy współwładający stają się właścicielami poprzez zasiedzenie czy należy przeprowadzić postepowanie spadkowe. Jeśli tak to co z współwładającymi?
Z góry dziękuję za odpowiedź i porady. Jakie ustawy (inne akty prawne) o tym mówią?

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 10 sie 2007, 9:28

Kim był właściciel dla „współwładających”, którym przekazał nieruchomość? Jeżeli mamy mówić o możliwościach spadkobrania przez nich to należałoby wyjaśnić czy ta nieruchomość została dla nich zapisana w testamencie czy też dziedziczyli oni ustawowo, np. jeśli to były dzieci zmarłego właściciela.

Interesujące jest też samo „przekazanie” we „współwładanie”. Czy odbyło się to przez podpisanie jakieś dokumentu? Czy był on podpisany w formie aktu notarialnego czy zwykłej formie pisemnej? Jak było określone owo współwładanie? Jeśli po prostu za zgodą właściciela te dwie osoby przejęły władanie nieruchomością to można ewentualnie zastanawiać się czy są spełnione przesłanki zasiedzenia. Posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze, wówczas nabywa własność nieruchomości po upływie trzydziestu lat. Należało by wówczas wykazać, ze było to posiadanie samoistne tj. posiadaczem samoistnym rzeczy jest ten, kto rzeczą faktycznie włada jak właściciel. Jako, ze wiedzieli oni, że nie są właścicielami i nie mają prawa własności to i tak minęło już wystarczająco dożo lat by stwierdzić zasiedzenie nawet w złej wierze.

maggga
Posty: 2
Rejestracja: 09 sie 2007, 21:32

Post autor: maggga » 10 sie 2007, 13:09

Dziękuję za szybką odpowiedź. Właścicielem była moja babcia, która zmarła jak ja byłam dzieckiem (ok.40 lat temu). Podarowała działkę dwóm wnukom. Mojemu kuzynowi 50% i mnie 50%. Nie wiem jaka byał forma przekazania, ponieważ byłam dzieckiem, natomiastposiadam wypis z rejestru gruntów, w którym jest napisane, że WL-moja babcia jest właścicielem, a ja i mój kuzyn jesteśmy współwładającymi po 50% z całości .Sa wyjasnienia dotyczące udziałów. Jest napisane, że ja i mój kuzyn uzytkujemy po 50%.
Nie wiem jakie powinnam podjąć kroki, aby "wyczyścić " stan prawny.

Jesli chodzi o dzidziczenie, to nie żyją tylko wnuki i prawnuki mojej babci. Czy nalezy zrobic sprawę spadkową czy sprawę o zasiedzenie? Może powinnam zdobyć jakieś inne dokumenty?
Z góry dziękuję za rady.

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 13 sie 2007, 21:18

Zdecydowanie należało by przeprowadzić sprawę spadkową, aby uregulować sytuację prawną nieruchomości. Po ta wielu latach może narosnąć wiele niejasności dotyczących faktycznego stanu prawnego dlatego tym bardziej warto sądownie ustalić kto teraz jest właścicielem. W przeciwnym razie nie będzie można zbyć nieruchomości. Tak jak napisałem poprzednio po upływie tak długiego czasu jest prawdopodobne, że sąd uznałby nieruchomość za zasiedzoną przez Panią i kuzyna.

Należy wnieść do sądu wniosek o stwierdzenie nabycia spadku albo o stwierdzenie zasiedzenia.

ODPOWIEDZ