2 pytanka :(
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 03 wrz 2007, 20:51
Witam wszystkich . To mój pierwszy post, są to dwa pytania które bardzo mi pomogą
jesli ktos zna odpowiedz bede bardzi wdzięczny.
Moi rodzice zmarli zostawiajac mi w spadku małe gospodarstwo rolne. Siedlisko jest duże ( 0,5 ha ) a lokalizacja dobra ( 3 km od miasta, sroga asfaltowa ). Na mapkach geodezyjnych teren oznaczony jest jako B- budynki oraz S- sad ( na działce jed duży sad owocowy ) Czy mogę oddzielić geodezyjnie sad od działki i sprzedac osobie która być może kupi go z zamiarem wybudowania domu?? Tzn czy ktoś kupi sad jako działke budowlaną czy najpierw trzeba cos zmieniać w papierach ??
dzięki i pozdrawiam
jesli ktos zna odpowiedz bede bardzi wdzięczny.
Moi rodzice zmarli zostawiajac mi w spadku małe gospodarstwo rolne. Siedlisko jest duże ( 0,5 ha ) a lokalizacja dobra ( 3 km od miasta, sroga asfaltowa ). Na mapkach geodezyjnych teren oznaczony jest jako B- budynki oraz S- sad ( na działce jed duży sad owocowy ) Czy mogę oddzielić geodezyjnie sad od działki i sprzedac osobie która być może kupi go z zamiarem wybudowania domu?? Tzn czy ktoś kupi sad jako działke budowlaną czy najpierw trzeba cos zmieniać w papierach ??
dzięki i pozdrawiam
grind bastard to moje stare konto, zalozylem nowe ponieważ zapomniałem hasła
odpowieadam teraz gdyż wczesniej nie zaglądałem do tego tematu.
W urzedzie gminy byłem i dowiedziałęm się, że prawdopodobnie można na oddzielonej działce wybudować budynek. Na takiej wielkiej mapie ten obszar zaznaczony był jakims innym kolorem że niby pod budownictwo. Panie kazały jednak przyjsc gdy bedzie jakiś urzednik którego akurat nie było i zapytac bo on wie ale ja nie poszedłem ponieważ z tym sprzedaniem to z czasem jakos przestałem sie nosić gdyż wydaje mi się , że sprzedaż całej działki siedliskowej będzie opłacalniejsza.
Jednak napiszę cos co moze będzie odpowiedzią - sasiedzi rolnicy na swoich działkach siedliskowych obok starych domów budują nowe. A właśnie cały nasz ciąg domów czyli siedlisk zaznaczony był na czerwono. Jeśli to Pana ciekawi to pójde i zapytam, to chwila i żaden problem. Przyznam sie też, że troche mnie Pan wystraszył swoją opinią
odpowieadam teraz gdyż wczesniej nie zaglądałem do tego tematu.
W urzedzie gminy byłem i dowiedziałęm się, że prawdopodobnie można na oddzielonej działce wybudować budynek. Na takiej wielkiej mapie ten obszar zaznaczony był jakims innym kolorem że niby pod budownictwo. Panie kazały jednak przyjsc gdy bedzie jakiś urzednik którego akurat nie było i zapytac bo on wie ale ja nie poszedłem ponieważ z tym sprzedaniem to z czasem jakos przestałem sie nosić gdyż wydaje mi się , że sprzedaż całej działki siedliskowej będzie opłacalniejsza.
Jednak napiszę cos co moze będzie odpowiedzią - sasiedzi rolnicy na swoich działkach siedliskowych obok starych domów budują nowe. A właśnie cały nasz ciąg domów czyli siedlisk zaznaczony był na czerwono. Jeśli to Pana ciekawi to pójde i zapytam, to chwila i żaden problem. Przyznam sie też, że troche mnie Pan wystraszył swoją opinią
Być może to oznacza, że plan miejscowy przewiduje że jest to teren budowlany włąśnie. Skoro nie sprzedaje Pan już tej nieruchomości to póki co temat nie jest dla /Pana aktualny, ale w sumie na Pańskim miejscu ja byłbym ciekaw jaki jest obecny stan prawny pod względem zagospodarowania przestrzennego. Choćby po to, żeby wiedzieć czy byłby Pan zobowiązany do zapłaty opłaty planistycznej w razie sprzedaży nieruchomości. Jak wiadomo gmina może zgłaszać roszczenia z tego tytułu w terminie 5 lat od dnia, w którym plan miejscowy albo jego zmiana stały się obowiązujące.
Jeżeli plan miejscowy nie zmienił przeznaczenia nieruchomości to nie będzie opłaty planistycznej. Mogło się jednak zdarzyć, że poprzednio była jakaś działka rolna, a po zmianie planie ma ona przeznaczenie budowlane. W związku z tym jej właściciel sprzedając ją zarobił dużo więcej niż gdyby pozostała działką rolną. Po sprzedaży tej nieruchomości gmina żąda zapłacenia opłaty planistycznej do wysokości 30 % wzrostu wartości nieruchomości. Opłaty można żądać 5 lat od dnia, w którym plan miejscowy albo jego zmiana stały się obowiązujące. Najlepiej więc dowiedzieć się czy nie zachodzi taki przypadek.
jjeennnnyyyyyyy 30% to strasznie dużo.
ale ja mam obowiazek informować o tym gminę czy mogę liczyć na to, że jakoś zleci te 5 lat??
i czy dobrze rozumiem- mogło być tak, że plan zmienił sie np 10 lat temu, gmina nie zwróciła się o opłatę planistyczną w ciagu tych 5 lat i teraz mogę sprzedać bez problemów i opłat??
swoją drogą - co to za prawo jest że takie się opłaty wymyśla....
ale ja mam obowiazek informować o tym gminę czy mogę liczyć na to, że jakoś zleci te 5 lat??
i czy dobrze rozumiem- mogło być tak, że plan zmienił sie np 10 lat temu, gmina nie zwróciła się o opłatę planistyczną w ciagu tych 5 lat i teraz mogę sprzedać bez problemów i opłat??
swoją drogą - co to za prawo jest że takie się opłaty wymyśla....
Czy 30% to dużo? Przecież na skutek zmiany planu Pan też zarobi na tym i to dożo więcej niż trzeba oddać gminie, tak więc jest to niewątpliwa korzyść dla Pana. Proszę zwrócić uwagę, że chodzi o 30% wzrostu wartości nieruchomości, a nie ceny całej nieruchomości. Jeżeli więc nieruchomość jest warta sto tysięcy złotych, a na skutek zmiany planu wartość wzrosła o kolejne sto tysięcy, to Pan sprzedaje tę działkę za 200 tysięcy, a gminie trzeba oddać 30 tysięcy. Zarabia Pan na tym 70 tysięcy. Gdyby nie było zmiany planu dostałby Pan za całość tylko 100 tysięcy. To tylko przykład, bo gdyby taka zmiana nastąpiła to zysk może być dużo większy.
W zasadzie to od Pana zależy czy gmina zażąda opłaty planistycznej. Gmina może żądać opłaty w ciągu 5 lat od dnia, w którym plan miejscowy albo jego zmiana stały się obowiązujące, a więc jeśli Pan sprzeda nieruchomość po upływie 5 lat od wejścia w życie planu lub zmiany planu to gmina na pewno nie będzie miała podstaw do żądania opłaty planistycznej.
W zasadzie to od Pana zależy czy gmina zażąda opłaty planistycznej. Gmina może żądać opłaty w ciągu 5 lat od dnia, w którym plan miejscowy albo jego zmiana stały się obowiązujące, a więc jeśli Pan sprzeda nieruchomość po upływie 5 lat od wejścia w życie planu lub zmiany planu to gmina na pewno nie będzie miała podstaw do żądania opłaty planistycznej.