JAK SIE POZBYC LOKATORA BEZ 3 LETNIEGO OKRESU WYPOWIEDZENIA?

Wycena nieruchomości, rzecoznawcy majątkowi i kandydaci na rzeczoznawcę. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
wojo02
Posty: 6
Rejestracja: 07 lut 2008, 18:19

Post autor: wojo02 » 14 lip 2008, 14:11

Witam. Właściciel lokalu mieszkalnego (wydzielonego- nie udział) w prywatnej kamiennicy, w którym zamieszkuje lokator (na podstawie przydziału lokatorskiego- za komuny coś takiego było i działa do dziś) nie posiada innego lokalu do zamieszkania (nie ma gdzie mieszkać). Czy jest możliwość wysiedlenia (wyrzucenia) lokatora bez zachowania 3 letniego terminu wypowiedzenia? Jakie są przesłanki do dalszego zamieszkiwania lokatora w tym lokalu? (bezrobocie, ciąża) Z góry dziękuję za pomoc.

andy1909Z
Posty: 535
Rejestracja: 23 lis 2007, 8:53

Post autor: andy1909Z » 14 lip 2008, 21:12

Poczytaj ustawę "O ochronie lokatorów....".
Pierwsza sprawa - czy płaci czynsz. Jeśli płaci to wypowiedzenie trzyletnie (ale uwaga odpowiednio sformułowane i przesłane). Jeśli nie płaci to wypowiedzenie i sprawa do sądu. Sąd - decyzja o eksmisji - lokal socjalny bądź tymczasowy. Potem do urzędu miasta wniosek o lokal socjalny. Sprawa być może na kilka lat.
Inaczej mówiąc w tym kraju masz obowiązek a Państwo ma prawa.
Szczególnie jeśli chodzi o lokale mieszkalne.
Chcesz wiedzieć więcej to bardzie szczegółowo napisz.
Krótko mówiąc : paskudna sprawa ; niby masz, niby....

wojo02
Posty: 6
Rejestracja: 07 lut 2008, 18:19

Post autor: wojo02 » 15 lip 2008, 0:45

Lokator płaci regularnie czynsz (chyba ok 8 zł/m. kw- nie wiem czy są jeszcze regulowane, czy się liczy od wartości odtworzeniowej), czyli około 320 zł za 40 metrowe mieszkanie. Właściciel wynajmuje mniejsze mieszkanie na wolnym rynku za 1200 zł.

andy1909Z
Posty: 535
Rejestracja: 23 lis 2007, 8:53

Post autor: andy1909Z » 15 lip 2008, 19:51

Nie ma już czynszów regulowanych. Zapoznaj się z aktualnym tekstem ustawy (jak pisałem). Możesz podnosić czynsz nie częściej niż 2 razy do roku.
Jeśli chcesz prawnie a lokator nie chce to droga przez mękę. Możesz zaoferować lokal zamienny (zastępczy) i wtedy musi się zgodzić (po wyroku sądowym).
Słyszałem o sytuacjach gdy kupowano lokal aby odzyskać swój i czasami się opłacało.
Możesz podnosić czynsz aż przestanie płacić i wtedy do sądu - ale podwyżki muszą być w jakiś sposób uzasadnione (dowodzenie przed sądem).
Cierpliwość i mocne długo terminowo nerwy.
Na podstawie tego co napisałeś to bym chyba sukcesywnie podnosił czynsz (patrz- ustawa).

ODPOWIEDZ