OC a pracownik i pośrednik ???
Witam,
Mam pytanko odnośnie ubezpieczenia OC pośredników. W przypadku, gdy pracownik posiada licencję zawodową i jest zatrudniony w biurze nieruchomości na umowę o pracę, zaś właścicielm biura jest też pośrednik. W umowach pośrednictwa jako osoba odpowiedzialna wystepuje właściciel biura (pośrednik) + nr jego licencji - jako osoba fizyczna prowadząca działaność gospodarczą (+ firma wymieniona z nazwy). Jeśli taka osoba ma pracownika zatrudnionego na umowę o pracę (pracownik posiada równiez licencję, ale nie jest ujmowany w umowach jako osoba "odpowiedzialna"), to czy taka osoba (pracownik) powinna posiadać ubezpieczenie OC ? I kto ponosi odpowiedzialnośc za przeprowadzane transakcje ? Właściciel-pośrednik zawsze ? czy też pracownik-pośrednik , jeśli tak, to kiedy ? Proszę o odpowiedź.
Mam pytanko odnośnie ubezpieczenia OC pośredników. W przypadku, gdy pracownik posiada licencję zawodową i jest zatrudniony w biurze nieruchomości na umowę o pracę, zaś właścicielm biura jest też pośrednik. W umowach pośrednictwa jako osoba odpowiedzialna wystepuje właściciel biura (pośrednik) + nr jego licencji - jako osoba fizyczna prowadząca działaność gospodarczą (+ firma wymieniona z nazwy). Jeśli taka osoba ma pracownika zatrudnionego na umowę o pracę (pracownik posiada równiez licencję, ale nie jest ujmowany w umowach jako osoba "odpowiedzialna"), to czy taka osoba (pracownik) powinna posiadać ubezpieczenie OC ? I kto ponosi odpowiedzialnośc za przeprowadzane transakcje ? Właściciel-pośrednik zawsze ? czy też pracownik-pośrednik , jeśli tak, to kiedy ? Proszę o odpowiedź.
dolinko te zagadnienia szczegółowo reguluje ustawa i akty wykonawcze i inne żródła prawa , jeśli jesteś przedsiębiorą i nie masz licencji to pytaj o to pośrednika którego zatrudniłaś , jeśli masz licencję , to musisz o tym wiedzieć , a jeśli nie wiesz to zadzwoń lub napisz list do regionalnege stowarzyszenia pośredników np do WSPON jeśli jesteś związana a warszawskim rynkiem nieruchomości , a zadawanie pytania na tym forum i oczekowanie na odpowiedź jest błędem z twojej strony , gdyż jest to dla ciebie ważna sprawa i musisz uzyskać odpowiedź od konkretnego fachowca , aby w razie sprawy sądowej móc powołać się na opinię konkretnej osoby z imienia i nazwiska , przed takim problemem może stanąć każdy , kto prowadzi biuro lub w nim pracuje wtedy gdy jakiś wredny klent wytoczy sprawe sądową.
Komplikować proste sprawy !!!
Powinien być ubezpieczony "właściciel biura - pośrednik z licencją " oraz jego etatowy pracownik - też pośrednik z licencją . Pisanie pierdół o tym że mam poczytać jest żałosne - w takim układzie lepiej nie pisać nić bo każdy fachowiec powinien to wiedzieć że ma CZYTAć.....każdy z nich może popełnić błąd i niech płaci za to ubezpieczalnia. To proste!!! A ustawa reguluje to jednoznacznie POśREDNIK MA BYć UBEZPIECZONY . Ja nie wiem kto wam dał ......... nie napisze więcej.
Powinien być ubezpieczony "właściciel biura - pośrednik z licencją " oraz jego etatowy pracownik - też pośrednik z licencją . Pisanie pierdół o tym że mam poczytać jest żałosne - w takim układzie lepiej nie pisać nić bo każdy fachowiec powinien to wiedzieć że ma CZYTAć.....każdy z nich może popełnić błąd i niech płaci za to ubezpieczalnia. To proste!!! A ustawa reguluje to jednoznacznie POśREDNIK MA BYć UBEZPIECZONY . Ja nie wiem kto wam dał ......... nie napisze więcej.
irma mój styl jest bardzo prosty uważam ,że to forum nie jest miejscem darmowych porad prawnych , a zagadnienie o które pytała forumowiczka jest proste i oczywiste dla wszystkich związanych z rynkiem nieruchomości , wiec jeżeli ktoś o to pyta , to albo jest klientem biura nieruchomości i ma jakiś problem z pośrenikiem i wywiązaniem się prze pośrednika z umowy pośrednictwa , a jeżeli jest posrednikiem licencjonowanym lub przedsiębiorcą , to tylko przyznaje sie do niewiedzy i jest leniwy , bo niechce mu się przeczytać ustawy i innych aktów wykonawczych. No cóż kto ma oczy niechaj czyta , kto ma rozum niechaj myśli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To chyba oczywiste dla wszystkich Uczestników forum
I kto tu mówi o prostym stylu - specjalista od "ciemniaków" . Człowieku przeczytaj swoje komentarze !!!- tam styl jest "szczególnie wyszukany " Takich komentarzy na tym forum nigdy nie było !!!!! Najgorsze ,że nie umiesz przyznac się do błedu , co jest sztuką i zakończmy ten temat forum jest do wymiany doświadczeń a nie do polemiki z osobami , które nie rozumieją tego faktu. Uważam również ,że powinieneś zdobyć się na przeprosiny tych, których takimi wypowiedziami obraziłeś.
kwestia, którą poruszyłam nie jest taka prosta Potrzebowałam zweryfikować informacje, gdyż różne do mnie docierały
Otóż, pośrednik=pracownik powinien być ubezpieczony, ale jeśli nie figuruje w umowie jako osoba odpowiedzialna za jej realizację jest tylko zwykłym pracownikiem. OC musi mieć jednak, nawet jeśli świadczy tylko pracę
Otóż, pośrednik=pracownik powinien być ubezpieczony, ale jeśli nie figuruje w umowie jako osoba odpowiedzialna za jej realizację jest tylko zwykłym pracownikiem. OC musi mieć jednak, nawet jeśli świadczy tylko pracę
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 15 lip 2008, 10:43
Pośrednik wykonujący pracę musi być ubezpieczony. Lepiej żeby kazdy miał swoje ubezpieczenie + dodatkowe od OC jako firma. W przypadku problemów, KOZA i tak weźmie za tyłek pośrednika wykonującego pracę, choćby w umowach była wpisana tylko licencja pracodawcy. Teoretycznie, aby taki pośrednik nie miał odpowiedzialności zawodowej i OC, musiałby mieć w umowie o pracę napisane "pomocnik pośrednika" i potem udowadniać przed KOZą i sądem, że pracodawca za wszystko odpowiada.
Zamiast więc szukać jak unikać odpowiedzialności, lepiej się ubezpieczyć i unikać tylko problemów i ryzyka. Wykonywać czystą usługę pośrednictwa, bez kreowania się na prawnika, geodetę, budowlańca itp (chyba że się ma uprawnienia). I wtedy nic się nie wydarzy.
Zamiast więc szukać jak unikać odpowiedzialności, lepiej się ubezpieczyć i unikać tylko problemów i ryzyka. Wykonywać czystą usługę pośrednictwa, bez kreowania się na prawnika, geodetę, budowlańca itp (chyba że się ma uprawnienia). I wtedy nic się nie wydarzy.