Witam
Czy ktoś z Państwa orientuje się co sie dzieje z projektem rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego? Na stronie Ministerstwa Infrastruktury jest informacja o skierowaniu pod obrady Rady Ministrów. Nic wiecej nie wiadomo. Może ktoś z Państwa ma jakieś wieści z branży co w trawie piszczy?
Projekt w sprawie wyceny nieruchomości
Ministerstwo finansów złożyło uwagi i zastrzeżenia. Głównie związane z metodyką szacowania wartości gruntów zajętych i przeznaczonych pod drogi. Projekt utknął z uwagi na to, że generuje znaczące wydatki po stronie SP i JST.
Zapraszajcie innych rzm do naszej Listy Dyskusyjnej:
OLD RzM strona WWW: http://groups.google.com/group/rzmld/
OLD RzM adres e-mail: rzmld@googlegroups.com
Adres dla akcesu do OLD RzM: admin.oldrzm@gmail.com
Zapraszajcie innych rzm do naszej Listy Dyskusyjnej:
OLD RzM strona WWW: http://groups.google.com/group/rzmld/
OLD RzM adres e-mail: rzmld@googlegroups.com
Adres dla akcesu do OLD RzM: admin.oldrzm@gmail.com
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 15 mar 2011, 23:22
Szkoda że tak sie stało. Liczyłem na inny obrót sprawy gdyż temat dotyczy mnie osobiście. Chodzi o to że chcę wystąpić o odszkodowanie od gminy na mocy Art. 98. 3 ust. o gosp.... Liczyłem na odszkodowanie w wysokości takiej jak grunt z którego działka pod droge została zabrana. Chciałem się nawet podeprzeć przy negocjacjach z gminą operatem wykonanym dla gminy w celu ustalenia opłaty adiacenckiej. Jednak jak się nieoficjalnie dowiedziałem do odszkodowań stosowany jest § 36. 1 rozporządzenia z dnia 21 września 2004 r.w sprawie wyceny nieruchomości... i "dzięki" temu moge liczyć na około połowę wartości bo mniej wiecej tyle gmina do tej pory płaciła za zabierane nieruchomości pod drogę. Jest to dla mnie rozbój w biały dzień bo o ile absolutnie nie neguję konieczności wywłaszczania nieruchomości pod drogi i inne niezbędne społecznie przedsięwzięcia o tyle sposób wyceny i związana z nim wysokość odszkodowań budzą mój zdecydowany sprzeciw.zbyszekn pisze:Projekt utknął z uwagi na to, że generuje znaczące wydatki po stronie SP i JST.
Niestety droga do sprawiedliwości jest długa i kręta i chyba się na nią nie zdecyduję.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź
Okazuje się, że minister infrastruktury do wojewodów przesłał pismo, w którym polecił uchylanie operatów, które jako podstawę do wyliczenia wartości wywłaszczonej części nieruchomości biorą par.36 ust.2. Według tego pisma należy stosować jedynie par.36 ust.1 (chodziło o nieformalne "załatwienie" sprawy wysokich odszkodowań za wywłaszczone nieruchomości w kulejącym budżecie państwa). Pismo kierowane było do wojewodów (drogi wojewódzkie i krajowe), ale z tego co wiem, to również starostowie (drogi powiatowe i gminne) ochoczo uwalają operaty z wykorzystanym par.36 ust.2.
Sprawa jest obecnie głośna i powoduje tylko dodatkowy zamęt przy wywłaszczeniach pod drogi.
Sprawa jest obecnie głośna i powoduje tylko dodatkowy zamęt przy wywłaszczeniach pod drogi.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 15 mar 2011, 23:22
Było by miło bo zabrany grunt z jednej strony działki podpada pod drogę gminną a z drugiej pod powiatową czyli w moim przypadku sprawę odszkodowań dla dróg gminnych i powiatowych załatwia Prezydent Warszawy. Zobaczymy jak się sprawa potoczy.adek44 pisze:z tego co wiem, to również starostowie (drogi powiatowe i gminne) ochoczo uwalają operaty z wykorzystanym par.36 ust.2.