Przebieg egzaminu ustnego

Wycena nieruchomości, rzecoznawcy majątkowi i kandydaci na rzeczoznawcę. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
adek44
Posty: 49
Rejestracja: 09 kwie 2009, 9:06

Post autor: adek44 » 09 kwie 2009, 9:19

Proszę o informację o przebiegu egzaminu ustnego (po zdaniu pisemnego). Dokładnie, jakiego typu padają pytania, czy jest w ogóle możliwe nie zdanie tej części (na studiach podypl. mowili nam, że jak ktoś zda część pisemną w miarę nieźle, to raczej nie ma szans, zeby nie zdał cz.ustnej). Szczególnie czekam na info od osób, które mają to już za sobą (zdali bądź nie zdali). Wiem, ze wątek pojawiał się wczesniej, ale za każdym razem zawieral odnośniki do stron, na których nic nie było..
Aha, i jeszcz jedno, czy wiecie, wg jakich kryteriów W.Cz.Komisyja dopiera sobie trzy operaty do egz.ustnego?

adek44
Posty: 49
Rejestracja: 09 kwie 2009, 9:06

Post autor: adek44 » 09 kwie 2009, 9:21

Pytanie uzupełniające - co robić, gdy Komisja znajdzie błąd w operacie? Przecież nie można JESZCZE RAZ odbywac praktyki, no nie? To co, zostaję z trefnym projektem operatu do końca życia? Pozwem cywilnym uderzyć w RM ktory podpisywał operat? :)

andy1909Z
Posty: 535
Rejestracja: 23 lis 2007, 8:53

Post autor: andy1909Z » 09 kwie 2009, 9:39

Poprawiasz operat i tyle. W końcu podpisany jest tylko na stronie tytułowej. Sprawdzający są na tyle sprytni, że nie sygnują każdej strony - tak się zabezpieczają - W końcu są ludźmi.

adek44
Posty: 49
Rejestracja: 09 kwie 2009, 9:06

Post autor: adek44 » 09 kwie 2009, 11:14

[quote:703ac1715b="andy1909Z"]Poprawiasz operat i tyle. W końcu podpisany jest tylko na stronie tytułowej. Sprawdzający są na tyle sprytni, że nie sygnują każdej strony - tak się zabezpieczają - W końcu są ludźmi.[/quote:703ac1715b]
Hmm.. tzn, że z winy rzeczoznawcy, który sprawdzał operat mam nie zdać egzaminu? Trochę to chore.
A wracając do tematu - jakiego typu pytania zadają członkowie KOmisji na egzaminie?

grem1
Posty: 49
Rejestracja: 09 lis 2007, 13:27

Post autor: grem1 » 12 kwie 2009, 8:48

To jest Twoja praca i Ty za nią odpowiadasz. Nie sądzisz chyba, że RzM, który prowadzi praktykę będzie sprawdzał z kalkulatorem czy excelem np. poprawność wyliczeń.
A jak pracy dyplomowej nie obronisz będziesz winić za to promotora?
Rzeczoznawca jest tylko człowiekiem i może się mylić a Ty jesteś praktykantem i masz napisać wzorcową pracę (oczywiście chyba tylko w teorii bo nie wiem czy da się taką napisać). Osobiście jestem pewien, że prace pisane przez odbywających praktyki są często lepsze od niektórych (zaznaczam niektórych) pisanych przez RzM w sposób rutyniarski.

adek44
Posty: 49
Rejestracja: 09 kwie 2009, 9:06

Post autor: adek44 » 16 kwie 2009, 13:27

Nie to miałem na myśli. Chodziło o to, że jeżeli np. przy wycenie nieruchomości lokalowej kandydat nie załączy np. wypisu z rejestru lokali (nie wszędzie są) albo zaświadczenia o samodzielności lokalu mieszkalnego, to RzM powinien na to zwrócić uwagę lub chociażby spytać się o uzasadnienie tego stanu. Inny gruby błąd, na który RzM powinien zwrócić uwagę, to np. brak dat, błędne założenia do wyceny itp. Z tym jednak różnie bywa.
Ponawiam pytanie: Jakiego typu padają pytania na egz.ustanym?

ODPOWIEDZ