Jakie były Wasze początki w tym biznesie?

Wymiana doświadczeń, wzory dokumentów, sposoby prowadzenia biura nieruchomości, informacje bieżące, archiwizacja dokumentów, licencje, opisy programów do obsługi biur nieruchomości. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
kasia 100
Posty: 4
Rejestracja: 31 maja 2007, 21:10

Post autor: kasia 100 » 01 cze 2007, 9:27

Witam! Mam pytanie i nadzieje że wyniknie z tego większa dyskusja.....Opowiedzcie jak wspominacie swoje początki w prowadzeniu biura.....Było łatwiej niż myśleliście, czy może na odwrót.....Czy mieliście chwile kiedy chcieliście zamknąć interes.....i powiedzieć DOść! .......

Alicja
Posty: 101
Rejestracja: 30 maja 2006, 7:10

Post autor: Alicja » 02 cze 2007, 20:29

Ja swoje początki miałam zaledwie 4 miesiące temu.Uruchomiłam biuro 1 lutego. Na początku miałam same wydatki, wyposażenie biura, reklama, sprzęt i inne niezbędne rzeczy pożerały moje oszczędności w zatrważającym tempie. Ale nawet przez moment nie myślałam, żeby to rzucić. Wierzyłam, że jeśli tak dużo wysiłku włożyłam w zdobycie licencji i przygotowanie się do zawodu,to nie może mi się nie udać. Dziś po 4 miesiącach mogę powiedzieć, że moja koncepcja pracy przynosi rezultaty i zaczyna przynosić oczekiwane dochody. Postawiłam na rzetelną pracę, dla mnie i moich ludzi klient jest najważniejszy. Tak samo ten, który daje szansę na przychód, jak i ten dla który nic nie przyniesie. Klienci wiedzą, że nie pozostawimy ich samych w zawiłościach transakcji, ograniczając się do wystawienia faktury za skojarzenie. Mimo tak krótkiego okresu działania biura, już mam sporo nowych klientów z polecenia. Trzeba każdego klienta traktować jakby był tym jedynym wyjątkowym, to się sprawdzi i będzie procentować. Mam tylko nadzieję, że nigdy nie stracę zapału do pracy jaki mam teraz. Pierwsze miesiące są czasami zniechęcające ze względu na brak dochodów, ale jak jest się dobrym to dochody na pewno przyjdą, tylko trzeba pracować dużo naprawdę. Większość firm nie zauważa ludzi w swoich klientach, widzą tylko pieniądze, które oni przynoszą, a to powoduje właśnie powody do zniechęcenia na początku działalności. Na swoją renomę trzeba zapracować, a jak już zdobędziesz uznanie na rynku,to pieniądze przyjdą. Ja na swoją dopiero pracuję, jednakowo traktując klienta sprzedającego dom za 700 000,-, jak i tego sprzedającego działkę za 30000,-.Podobało mi się bardzo kiedyś sformułowanie w książce pani Wysokińskiej, żeby zbudować biuro nieco inne od pozostałych na rynku lokalnym. Przemyślałam czego brakuje okolicznym biuro i dlatego w swoim postawiłam na klienta.

kasia 100
Posty: 4
Rejestracja: 31 maja 2007, 21:10

Post autor: kasia 100 » 03 cze 2007, 10:01

O tak zgadzam się z Tobą całkowicie...Choć nie jestem jeszcze pośrednikiem,ale to co zauważyłam korzystając z usług biur to częsty brak szacunku wobec klientów ( obiecywanie że biuro oddzwoni a niestety nie oddzwania, nie informowanie klienta czy jest zainteresowanie ofertą itd.) a co za tym idzie brak profesjonalizmu i poczucia że o własny interes należy dbać...
Cieszę się że Tobie się udaje i jesteś zadowolona....

ODPOWIEDZ