Wirtualne ogladanie nieruchomosci - co sadzicie?

Wymiana doświadczeń, wzory dokumentów, sposoby prowadzenia biura nieruchomości, informacje bieżące, archiwizacja dokumentów, licencje, opisy programów do obsługi biur nieruchomości. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
piotrekleszno
Posty: 1
Rejestracja: 29 cze 2008, 23:19

Post autor: piotrekleszno » 29 cze 2008, 23:20

Witam,
przegladam oferty mieszkan glownie na gratka.pl i czesto jest tak ze kiedy
jakas oferta mnie interesuje, ta sa bardzo slabe zdjecia albo nie ma ich wcale.
Ostatnio trafilem w sieci na wycieczke wirtualna po Zamku Krolewskim w
Warszawie (zamek-krolewski.vr360.pl/) i zastanawiam sie czy mialoby to
sens w przypadku nieruchomosci. Przyznajcie - oglada sie swietnie :)
Chciabym poznac wasze opinie.
Pozdrawiam,
Piotrek

15971
Posty: 25
Rejestracja: 08 gru 2006, 15:26

Post autor: 15971 » 13 sie 2008, 11:04

sądzę, że takie wirtualne wycieczki są dla "oglądaczy", którzy z regóły nie kupują, prawdziwego klienta interesuje przede wszyskim lokalizacja i wizja na "żywo", fotki są fajne, ale nie takie ważne.

mnich
Posty: 160
Rejestracja: 17 sty 2008, 10:46

Post autor: mnich » 13 sie 2008, 12:28

No cóż przyjemnie ogląda się zdjęcia kobiet mniiej lub więcej rezebranych zdjęcia samochodów itp , ale ten kto chce pooglądac film o mieszkaniu niestety chce tylko obejrzeć film a nie kupić mieszkanie , a więc ten elment marketingu przy sprzedaży mieszkania nie jest niezbędny . ale stanowi jedynie radzaj dodatku ,który świadczy o tym że reklamodawca lubi nowinki , ale o tym czy czy dane mieszkanie zostanie szybko sprzedane decydują inne czynniki , a jakie to wszyscy wiemy.

galaxy
Posty: 28
Rejestracja: 14 lip 2008, 10:49

Post autor: galaxy » 15 sie 2008, 10:37

moim zdaniem ta technika wyprze często byle jakie fotki. Ludzie mają coraz mniej czasu na latania i oglądanie, więc biuro które będzie mogło w ten sposób przedstawiać swoje oferty wygra na tym.

martyniq77
Posty: 87
Rejestracja: 02 mar 2008, 21:31

Post autor: martyniq77 » 15 sie 2008, 16:01

bujda na resorach, nikt normalny nie kupi na podstawie zdjęć czy super zrobionego filmu. To nie kieca za 200zł, ale często milionowe kwoty. Nie ma to jak oględziny face to face. W kompie można zrobić wszystko, są takie programy w których można wszystko skorygować. Zdjęcia w photoshopie a animacje w cinema itp. Może i ludzie nie mają czasu, ale żeby nie wtopić kasy a dobrze wydać zawsze znajdą czas.

galaxy
Posty: 28
Rejestracja: 14 lip 2008, 10:49

Post autor: galaxy » 20 sie 2008, 13:08

jasne że nikt nie kupi na takiej podstawie ale znacznie mniej czasu zmarnuje na jezdżenie, selekcję zrobi jużw biurze.

vrproject
Posty: 4
Rejestracja: 21 sie 2008, 11:11

Post autor: vrproject » 21 sie 2008, 11:19

Witam,
Fakt często zdjęcia pokazywane w ofercie są tragicznej jakości. Czy Wy zwracacie uwagę na oferty które nie zawieraja zdjęć a jedynie opis ?
Przy tak dużej liczbie ofert chyba łatwiej byłoby faktycznie posiedzieć w domu przy komputerze i przeglądnąć interesujące oferty, i dokonać selekcji i odwiedzić te które faktycznie wygladają dobrze.
Nikt chyba nie będzie kupował domu przez internet bez wczesniejszych oględzin :) Ale może ograniczyc oględziny do tych wybranych.

Pozdrawiam,





www.realestate360.pl - Panoramy 360, Wirtualne Zwiedzanie Nieruchomości

martyniq77
Posty: 87
Rejestracja: 02 mar 2008, 21:31

Post autor: martyniq77 » 26 sie 2008, 10:15

Banialuki, wszystko można podrasować, właśnie tak robią wszyscy którzy coś sprzedają. Fantastyczne ciuszki w katalogu, piękne zdjęcia wnętrz itp. Ta cała piękna otoczka służy jedynie sprzedawcom jak lep na muchy. A klient owszem jak wstępnie nie zobaczy nawet zdjęcia to nie zainteresuje się ofertą, ale gdy wybierze te najfajniejsze a potem okaże się, ze jednak w rzeczywistości nie wyglądają tak fajnie to skróci sobie czas poświęcony na szukanie? Raczej nie.Jak pomyśli, ze kolejny wymarzony dom okaże się kurną chatą to tym bardziej poświęci czas na oglądanie on real. Więc powiedzmy sobie uczciwie, komu zależy na PRZYCIąGNIęCIU klienta, ten zrobi ładną prezentację, ale to nie oznacza dla samego klienta mniej chodzenia.

RONDO_Gdynia_500-510-505
Posty: 1
Rejestracja: 05 gru 2008, 2:50

Post autor: RONDO_Gdynia_500-510-505 » 05 gru 2008, 3:49

[quote:36f9c27940]
Ostatnio trafilem w sieci na wycieczke wirtualna po Zamku Krolewskim w
Warszawie (zamek-krolewski.vr360.pl/) i zastanawiam sie czy mialoby to
sens w przypadku nieruchomosci[/quote:36f9c27940]

Jeden na Allegro podkręca zdjęcia używanych przedmiotów, a inny prezentuje rzetelnie i jeszcze zaznacza czerwonymi strzałkami wszystkie miejsca, w których występują rysy.
Ja bym wybrał opcję korzyści długoterminowych, a nie doraźnych.Film (prezentacja) jest tylko kolejnym narzędziem i będzie (lub nie będzie) wykorzystywany przez poszczególnych sprzedawców w podobny sposób jak pojedyncze zdjęcia.

treb0r
Posty: 9
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:26

Post autor: treb0r » 11 gru 2008, 18:24

Wiadomo ze filmiki czy wirtualne wizyty nie zastapia osobistych ogledzin. To nie podlega dyskusji, ale napewno sa super dodatkiem pomocnym potencjalnemu klientowi pelniejsze zapoznanie sie oferta przegladajac setki podobnych stron. Uwazam ze cos takiego napewno zapamieta. Sami w biurze gdzie pracuje bedziemy implementowac fotowizyty na naszej stronie. Jednak poki co, dobre fotki i opis to podstawa. Jestem pośrednikiem od niedawna i pozwole sobie na troche prywaty. Co sadzicie o mojej jendej z pierwszych ofert?
http://www.intercentrum.com.pl/1,10,101791,0,pl.html

agent111
Posty: 13
Rejestracja: 10 cze 2008, 14:07

Post autor: agent111 » 22 gru 2008, 16:10

Mam możliwość umieszczania filmu na mojej stronie internetowej. Kłopot w tym, że taki film w słabymswietle wewnątrz pomiszczenia, robiony "z ręki" małą kamerą, bez szerokiego kąta, jest gorszy niż dobre fotki. Poza tym nie ma czasu na robienie filmów, obróbkę, to jest straszna zabawa. Możesz taki film robić i puszczać co najwyżej w biurze na telewizorze. Skup się na robieniu dobrych fotografii. Oprócz małej poręcznej cyfrówki z srednio szerokim kątem, mam porządny aparat z takim kątem, ze w pomieszczeniu 3X3m robiąc zdjęcie spod jednej sciany, mam 3 sciany na zdjęciu. Uważaj na robienie takim aparatem zdjęć budynków - wychodzą pokracznie. Do tego lepiej aparat zwykły, z niewielkim "szerokim kątem".
Pozdrawiam

Tomek.Z
Posty: 6
Rejestracja: 22 lis 2006, 16:56

Post autor: Tomek.Z » 23 gru 2008, 23:28

Witam
pozwolę sobie zabrać głos w temacie Wirtualne Wycieczki. Od czerwca jestem licencjonowanym pośrednikiem i mniej więcej od tego czasu zabrałem się za zgłębianie tematu tworzenia takich prezentacji. Osoby które wypowiadają się na temat tego typu promocji określając ją jako dodatkowy bajer czy coś w tym stylu ..........przepraszam za to słowo ale są śmieszne. W obecnym czasach promocja to podstawa i każde tego typu rozwiązania podnoszą rangę biura która je wprowadzi. "Oszukane" "podrasowane" czy jak tam jeszcze je nazwiecie (kieruję te słowa do sceptyków:-) )...................przepraszam ale właśnie na takiej prezentacji klient ma możliwość zapoznania się z prawdziwą ofertą!!! Powoli zaczynam swoją działalność - mam w planach wprowadzenie nowego terminu do obrotu nieruchomości :-) "Wirtualny Makler" - chcę aby moje prezentacje zawierały wszystkie niezbędne informacje o nieruchomości jej okolicy itp. Bedzie to rozbudowany serwis internetowy (połączenie prezentacji typu wirtualna wycieczka z prezentacją wideo), medium za pomocą którego klient pozna wszystkie istotne informacje siedząc przed monitorem, nie tracąc swojego ani mojego czasu. Oczywiście nie liczę na to że po obejrzeniu mojej oferty w internecie klient przeleje pieniądze na konto!!!!! Boże nie mogę jak czytam takie pierdoły typu że i tak trzeba pojechać i zobaczyć nieruchomość - .......(ludzie to chyba oczywiste!!!). Na koniec mojego "wynurzenia" proponuję mały test - pooglądajcie sobie większość ofert w internecie - ....................te zdjęcia junkersów, kawałki wanny z jakąś wystającą rurą, te piękne popękane meblościanki z wszędobylskim odblaskiem flesza, fotki robione aparatem za 200 zł kupionym podczas wizyty w Tesco - i jak wrażenia?

Kto jak kto ale pośrednicy powinni wiedzieć że w tym zawodzie promocja to podstawa - (wiem wiem liczy się znajomość prawa itp itp)

Patrzcie do przodu a nie do tyłu

Tworzenie wirtualnych wycieczek to nie problem wystarczy poczytać w internecie, tam znajdziecie wszystkie odpowiedzi.

Pozdrawiam myślących!!

Tomek.Z
Posty: 6
Rejestracja: 22 lis 2006, 16:56

Post autor: Tomek.Z » 23 gru 2008, 23:36

Zapomniałem dodać że rynek nieruchomości to też rynek wynajmu mieszkań (wynajmu krótko i długookresowego). To nie tylko sprzedaż mieszkań i domów.

blannka1
Posty: 25
Rejestracja: 27 mar 2006, 22:22

Post autor: blannka1 » 18 lut 2009, 1:41

od czerwca...no, to rzeczywiscie wiesz o czym mówisz. Gratuluję licencji i pomysłu. A wiesz Ty kto to jest mentalna blondynka?

martyniq77
Posty: 87
Rejestracja: 02 mar 2008, 21:31

Post autor: martyniq77 » 18 lut 2009, 9:22

[quote:2697f0ccdd="Tomek.Z"]Witam
pozwolę sobie zabrać głos w temacie Wirtualne Wycieczki. Od czerwca jestem licencjonowanym pośrednikiem i mniej więcej od tego czasu zabrałem się za zgłębianie tematu tworzenia takich prezentacji. Osoby które wypowiadają się na temat tego typu promocji określając ją jako dodatkowy bajer czy coś w tym stylu ..........przepraszam za to słowo ale są śmieszne. W obecnym czasach promocja to podstawa i każde tego typu rozwiązania podnoszą rangę biura która je wprowadzi. "Oszukane" "podrasowane" czy jak tam jeszcze je nazwiecie (kieruję te słowa do sceptyków:-) )...................przepraszam ale właśnie na takiej prezentacji klient ma możliwość zapoznania się z prawdziwą ofertą!!! Powoli zaczynam swoją działalność - mam w planach wprowadzenie nowego terminu do obrotu nieruchomości :-) "Wirtualny Makler" - chcę aby moje prezentacje zawierały wszystkie niezbędne informacje o nieruchomości jej okolicy itp. Bedzie to rozbudowany serwis internetowy (połączenie prezentacji typu wirtualna wycieczka z prezentacją wideo), medium za pomocą którego klient pozna wszystkie istotne informacje siedząc przed monitorem, nie tracąc swojego ani mojego czasu. Oczywiście nie liczę na to że po obejrzeniu mojej oferty w internecie klient przeleje pieniądze na konto!!!!! Boże nie mogę jak czytam takie pierdoły typu że i tak trzeba pojechać i zobaczyć nieruchomość - .......(ludzie to chyba oczywiste!!!). Na koniec mojego "wynurzenia" proponuję mały test - pooglądajcie sobie większość ofert w internecie - ....................te zdjęcia junkersów, kawałki wanny z jakąś wystającą rurą, te piękne popękane meblościanki z wszędobylskim odblaskiem flesza, fotki robione aparatem za 200 zł kupionym podczas wizyty w Tesco - i jak wrażenia?

Kto jak kto ale pośrednicy powinni wiedzieć że w tym zawodzie promocja to podstawa - (wiem wiem liczy się znajomość prawa itp itp)

Patrzcie do przodu a nie do tyłu

Tworzenie wirtualnych wycieczek to nie problem wystarczy poczytać w internecie, tam znajdziecie wszystkie odpowiedzi.

Pozdrawiam myślących!![/quote:2697f0ccdd]
Chyba nie zrozumiałeś tematu. Nikt nie neguje starannie przygotowanych prezentacji. Sama poza pośrednictwem, dużo wcześniej zajmowałam się i zajmuję nadal grafiką komputerową i fotografią cyfrową oraz przetwarzaniem obrazu. I swoje umiejętności wykorzystuje w pracy pośrednika, ponieważ tym samym mam przewagę nad zdjęciami z aparatu za 200zł- jak piszesz. Na szczęście dla mnie na moim rynku nie spotkałam osoby w nieruchomościach, która sama potrafi przygotować taką prezentację i wykonuje zdjęcia aparatem za 12000 zł, które są odpowiednio wykadrowane i obrobione, tak, że bez wątpienia cieszą oko zainteresowanych. Większe biura zlecają wykonanie prezentacji lepszych nieruchomości agencjom reklamowym albo mają program, który z przetworzenia kilku zdjęć robi panoramy udające filmik.
Ja też jestem za lepszymi narzędziami aby przyciągnąć klienta, bo tego to co oko zobaczy nie da się zastąpić słowami, poza tym obraz zostaje w pamięci na dłużej niż słowa. Choć dla mnie osobiście im mniej takich jak ja tym lepiej dla mnie oczywiście. Również bawią mnie kadry mebli czy kila i często zastanawiam się co jest sprzedawane? mieszkanie czy jego wyposażenie.
Jestem jednak zdania, bo to jest przedmiotem tematu, że takie baje wirtualne nie zastąpią prezentacji face to face. Są świetnym narzędziem do przyciągnięcia uwagi do konkretnej oferty. Jeśli zobaczysz początek tematu to pytanie było czy wirtualne oglądanie zastąpi bieganie po nieruchomościach. Nie zastąpi, ale będzie świetnym początkiem do pracy z Klientem.
Uważam, że tacy jak np ja będą w tej kwestii górować nawet nad super biurami. Bo ja zrobię taką prezentację do każdej swojej oferty, a inni muszą za to zapłacić zatrudniając grafika i fotografika w jednym lub zlecić agencji reklamowej. Do tego kończyłam architekturę, znam się na budownictwie, więc mogę piękną prezentację tego co jest dodatkowo, wirtualnie zaaranżować, przebudować, pokazać możliwości jakich Klienci często nie dostrzegają. Również stawiam na jakość.
Ps. Masz imponujące plany na swój portal. Polecam pomyśleć nad dobrym, mocnym jądrem, aby wszystko chodził w miarę płynnie i szybko. Bo zauważyłam, że niektórzy oferują filmiki z nieruchomości, ale ich oglądanie woła o pomstę. Wolno ładujące się kadry, zwieszony internet tylko odstraszają i zniechęcają. Zawsze takie rzeczy należy przygotować specjalnie z myślą pod internet. Sprytnie, lekko ale w dużej jakości. A to nie oznacza wcale po 100 Mb na każdym zdjęciu, jak co niektórzy sądzą. Pozdrawiam

ODPOWIEDZ