Zawod rzeczoznawcy - pytan kilka
Zawod rzeczoznawcy - pytan kilka
Post przeklejony z forum valuers...(brak odpowiedzi)
1.Bardzo proszę bardziej doświadczonych kolegów o podzielenie się wiedzą, jak wyglądają początki pracy (wiadomo, ze jest trudno).
2.Czy da się na początku pogodzić pracę w zawodzie z inną pracą (wiadomo, że większość z nas ma już rodziny i nie każdy może sobie pozwolić na rozpoczęcie działalności bez innego źródła dochodów). Jakie zlecenia ewentualnie wchodzą w grę w takim trybie pracy?
3. Czy pracując już na „pełen etat” można prowadzić działalnośc bez biura, czy to się mija z celem?
4. Jakie są perspektywy – analizując bardziej „dojrzałe” rynki nieruchomości (np. Wlk. Brytania). Czy już wkrótce może być tak, że dla wielu z nas zabraknie zleceń (pewne rodzaje wycen, zwłaszcza te od sektora publicznego mogą się skonczyć). Wiadomo, ze konkurencja jest coraz większa...
5. Jakie widzicie zagrożenia dla zawodu.
Będę bardzo wdzięczny za ewentualnie odpowiedzi na postawione pytania, bo są one jak dla mnie kluczowe, a trudno znaleźć na nie odpowiedź
1.Bardzo proszę bardziej doświadczonych kolegów o podzielenie się wiedzą, jak wyglądają początki pracy (wiadomo, ze jest trudno).
2.Czy da się na początku pogodzić pracę w zawodzie z inną pracą (wiadomo, że większość z nas ma już rodziny i nie każdy może sobie pozwolić na rozpoczęcie działalności bez innego źródła dochodów). Jakie zlecenia ewentualnie wchodzą w grę w takim trybie pracy?
3. Czy pracując już na „pełen etat” można prowadzić działalnośc bez biura, czy to się mija z celem?
4. Jakie są perspektywy – analizując bardziej „dojrzałe” rynki nieruchomości (np. Wlk. Brytania). Czy już wkrótce może być tak, że dla wielu z nas zabraknie zleceń (pewne rodzaje wycen, zwłaszcza te od sektora publicznego mogą się skonczyć). Wiadomo, ze konkurencja jest coraz większa...
5. Jakie widzicie zagrożenia dla zawodu.
Będę bardzo wdzięczny za ewentualnie odpowiedzi na postawione pytania, bo są one jak dla mnie kluczowe, a trudno znaleźć na nie odpowiedź
Użytkownik 'andy1909Z' podaje często w swoich postach numer telefonu zapominając, iż wypowiada się na forum. Proponuję skorzystać z ustawień 'stopki' i raz na zawsze podać swoje numery kontaktowe oraz opisać oferowane usługi. Na forum proszę wstrzymać się z reklamami i skupić się na konstruktywnych wypowiedziach.
Dokładnie takie ma znaczenie forum dyskusyjne (znaczy: odwrotne do Pańskich oczekiwań). Jeśli 2 osoby wyjaśnią sobie problem przez telefon to nikt więcej na tym nie skorzysta. Podobne problemy może posiadać x użytkowników...Adrian pisze:[...]edukacja przez internet, była by bardziej popularna. Podsumowując rady telefoniczne Pana Andrzeja nie jednemu na tym forum pomogły, w tym mnie.
Powiem tak - za porady nie pobieram wynagrodzenia. Nie reklamuję się bo nie potrzebuję. Wyjaśnienie zagadnień wymaga czasem czasu a pisanie trwa i jest wybiórcze. Kto potrzebuje naprawdę to dzwoni i wtedy można wyjaśnić wiele. "Udzielanie konstruktywnych odpowiedzi" - ha, to nie na kilka słów, rzeczoznawstwo jest bardzo złożone.
Jest faktem, że na tym forum to ja udzielam najczęściej wyjaśnień ale nie znaczy to, że odpowiadam tym, którzy się lenią i bez żadnego wysiłku chcą osiągnąć własne cele.
Jest faktem, że na tym forum to ja udzielam najczęściej wyjaśnień ale nie znaczy to, że odpowiadam tym, którzy się lenią i bez żadnego wysiłku chcą osiągnąć własne cele.
Ja tutaj nie oferuję swoich usług. Wypraszam sobie takie pomówienia przez administratora. Na jakiej podstawie formułuje Pan takie opinie ? Może Pan to wykazać ? Udowodnić ?
Najłatwiej obrażać.
W ogłoszeniach się zareklamowałem ale nie tutaj. Jak pamiętam to kiedy zaczynałem na tym forum to było ono martwe, nikt nie chciał nic pisać. A Pan administrator jakoś nie zabierał głosu.
Najłatwiej obrażać.
W ogłoszeniach się zareklamowałem ale nie tutaj. Jak pamiętam to kiedy zaczynałem na tym forum to było ono martwe, nikt nie chciał nic pisać. A Pan administrator jakoś nie zabierał głosu.