Termin likwidacji licencji.

Wymiana doświadczeń, wzory dokumentów, sposoby prowadzenia biura nieruchomości, informacje bieżące, archiwizacja dokumentów, licencje, opisy programów do obsługi biur nieruchomości. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
jaste12
Posty: 18
Rejestracja: 12 wrz 2006, 22:41

Post autor: jaste12 » 04 kwie 2012, 8:34

Czy znany jest termin po którym przestaną obowiązywać licencje?

BADA
Posty: 57
Rejestracja: 06 paź 2011, 12:52

Post autor: BADA » 05 kwie 2012, 19:21

Dobre ale 1 kwietnia już był.
Nie wiem czy licencje będą zlikwidowane, czy ustawa proponowana przez Ministerstwo przejdzie w ich wersji?
Wiem natomiast, że poziom wiedzy naszych parlamentarzystów jest porażający i wszystkiego się można po nich spodziewać.
Oczywiście to co napisałeś to żart z nutką ironii dotyczącą znajomości organizacji prawa w naszym Kraju.
Niestety ale jeszcze wiele osób sądzi, że kursy na Warszawskiej Giełdzie ustala Rząd.
Także znajomość ścieżki legislacyjnej ustaw jest już dla nich całkowicie czarną magią.
Rozumiem jeszcze starszych ludzi którzy żyli w PRL gdzie to co postanowiła partia to w 100% było wcielone w życie, ale często i młodsze pokolenie prezentuje ten sam sposób myślenia.
Najgorsze jednak jest to, że wydaje się im, że to oni wszystko wiedzą i krzyczą, że żadne licencje i wiedza do prawidłowego wykonywania tego zawodu jest zbyteczna.
Będą pewnie "przedawać mieszkania hipoteczne" jak ryby na targu.
Szkoły publiczne i uczelnie będą kształcić wykwalifikowanych bezrobotnych, ale świadomych swojej historii.
Po co uczyć się na pośrednika , przecież każdy zna się na prawie.
Najważniejsza bowiem jest nauka religii, wiedza historyczna i znajomość literatury.

Karol777
Posty: 3
Rejestracja: 15 sty 2013, 22:51

Post autor: Karol777 » 15 sty 2013, 23:05

Zakładam, że w 2014 ostatecznie licencje znikną i będziemy zapisywać się od nowa do rejestru. Zakładam też, że w dobie internetu zawód pośrednika wygaśnie. Dziwie się, że jeszcze teraz niektórzy płacą za szkolenia, składki do stowarzyszeń itp.
zamiast szukać nowego zawodu. Myślę że padają ofiarą starych wyjadaczy pośredników którzy żyją z działania w naszych organizacjach. Ci co zajmują się szkoleniami puszczają co jakiś czas plotkę że będą sprawdzane odbyte szkolenia i strzygą nowych.

Warszawskie SPON
Posty: 13
Rejestracja: 15 sty 2013, 12:54

Post autor: Warszawskie SPON » 16 sty 2013, 9:17

Stowarzyszenia istniały wtedy kiedy nie było licencji, istnieją kiedy są licencje i będą istniały nawet po deregulacji.
Zawód pośrednika nie "wygaśnie", bo nawet jeśli w internecie jesteśmy w stanie sami znaleźć potencjalnego nabywce naszej nieruchomości, to pozostaje cała masa formalności i w tym przypadku lepiej skorzystać z fachowej wiedzy pośrednika.

Karol777
Posty: 3
Rejestracja: 15 sty 2013, 22:51

Post autor: Karol777 » 16 sty 2013, 22:03

Tą całą masę formalności załatwią notariusze, którzy zaczną walczyć o klienta, bo Gowin ich też zdereguluje. Stowarzyszenia
zostaną na stopie towarzyskiej, bo kto będzie chciał na nie płacić? Chyba ze zaczną organizować różne naciągane kursy jak np. teraz na doradce rynku nieruchomości, ale na ile to starczy?

Blaskowitz
Posty: 14
Rejestracja: 26 mar 2012, 17:04

Post autor: Blaskowitz » 22 sty 2013, 19:32

> Warszawskie SPON napisał:
>pozostaje cała masa formalności i w tym przypadku lepiej skorzystać z fachowej wiedzy pośrednika.
Lepiej może i tak ale dla pośrednika. Podam przykład jak to wygląda ze strony sprzedającego. Sprzedałem w Warszawie nieruchomość o wartości ponad 500 tyś. Klient był z portalu ogoszeniowego choć agencje również miały ją w ofercie
Większość formalności załatwił notariusz klienta a resztę ja i klient. Myśle że za te kilkanaście tysięcy było warto.
W dobie internetu można wiele rzeczy znaleźć i załatwić samemu. Poza tym pośrednicy mają niestety opinię oszustów. Mam z tym do czynienia gdyż jest kilka agencji które mają w ofercie moją nieruchomość i mimo zapewnień że klient jest "napalony" nie było okazania. Ale umowa ze mną podpisana... A najbardziej bawią mnie oferty które agencje wystawiają poniżej mojej i tego co uzgodniliśmy. Pewnie chcą dołożyć do interesu albo dać klientowi prezent, choć gwiazdka już za nami :)

ewans
Posty: 2
Rejestracja: 23 sty 2013, 18:10

Post autor: ewans » 23 sty 2013, 19:16

Ja jestem zadowolona z agencji u której kupiliśmy mieszkanie. Oczywiście mogliśmy sami sobie kupić, targować się ze sprzedającym, latać po notariuszach i załatwiać cała papierkologię, ale po co? od tego jest agent - pośrednik. Szczególnie jestem wdzięczna za wytargowanie ceny za jaką kupiliśmy mieszkanie (sprzedajacy nie chciał się zgodzić, choć mieszkanie w opłakanym stanie i zadłużone). Miałam obiekcję co sprzedającego, ale udało się. Można zrobić wszystko sobie samemu i nie chodzić do restauracji, szyć sobie samemu, nie oglądać tv tylko przeczytać ksiązkę którą samemu się napisało, zbudować sobie dom, wszystko można samemu, tylko z takim nastawieniem kochani rodacy to daleko nie zajedziemy z tą naszą polską gospodarką. Rozumiem kogoś nie stać na prowizję, ale żeby każdego za oszusta uważać. Gdzie Blaskowtz pracujesz? Bedę omijać twoją firmę.

KP
Posty: 33
Rejestracja: 26 kwie 2012, 16:29

Post autor: KP » 24 sty 2013, 1:08

Notariusz załatwi wszystko?
znajdzie nieruchomość, będzie ją reklamował w odpowiednich miejscach i pokazywał klientom, sprawdzi plan zagospodarowania przestrzennego lub warunki zabudowy, w razie potrzeby wybierze mapę i wypis z rejestru gruntów do aktu n., sprawdzi czy działka nie leży na terenie zalewowym, załatwi dokument z us o zapłaconym podatku od spadków i darowizn (jeśli zaginął), sporządzi i wytłumaczy stronom umowę przedwstępną, będzie ustalał ze stronami warunki zakupu ( terminy, kwoty itp) i użerał się z zachciankami klientów, załatwi ze spółdzielni zaświadczenie o braku zadłużenia, wyjaśni postępowanie komornicze prowadzone wobec zobowiązania właściciela, a zabezpieczonego na nieruchomości, sprawdzi czy jest odbiór budynku i dziennik budowy i wiele innych, a szczególnie gdy są problemy prawne do rozwiązania.

Powyższe czynności i wiele innych o których osoby sprzedające/kupujące trzy razy w życiu nieruchomość nie mają pojęcia - wykonuje pracownik biura pośrednictwa w obrocie nieruchomościami.

Blaskowitz
Posty: 14
Rejestracja: 26 mar 2012, 17:04

Post autor: Blaskowitz » 24 sty 2013, 12:41

> ewans napisał:

> J Gdzie Blaskowtz pracujesz? Bedę omijać twoją firmę.
Jestem urzędnikiem w m. st. Warszawa. Jeśli tu mieszkasz to masz małe szanse by moją firmę ominąć :)

251957pod
Posty: 12
Rejestracja: 14 mar 2012, 22:23

Post autor: 251957pod » 24 sty 2013, 12:44

Dajcie każdemu robić co do niego należy a wtedy ten kraj stanie się normalny.Porządna współpraca pośrednika z notariuszem to luksus ,który powinniśmy zapewnić naszym klientom.A taka współpraca zaczyna być wreszcie możliwa.W dobie kryzysu na rynku nieruchomości i każdym innym wreszcie ta współpraca między porządnymi pośrednikami a normalnymi notariuszami się układa.Młodzi notariusze ją bardzo otwarci na współpracę i wreszcie kiedy przynoszę do kancelarii wszystkie dokumenty do transakcji(bo od tego jestem)siadam z notariuszem i wszystko uzgadniamy wspólnie,tak by mój i jego klient był maksymalnie zadowolony.Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych taką formą współpracy.To jest nasza przyszłość.

Blaskowitz
Posty: 14
Rejestracja: 26 mar 2012, 17:04

Post autor: Blaskowitz » 24 sty 2013, 13:23

> KP napisał:

> Notariusz załatwi wszystko?
Sprawdzi wiele rzeczy formalnie i pokieruje co gdzie załatwić.

>znajdzie nieruchomość,
Znalezienie nieruchomości wbrew pozorom nie jest trudne.
Generalnie jeśli jej nie ma na kilku wiodących portalach to jej nie ma wcale.
>będzie ją reklamował w odpowiednich miejscach
a gdzie na przykład oprócz otodom czy innej gratki? Tylko żeby miało to jakiś sens bo reklama w 100 portalach i tak sprowadza sie do tego że klient zgłasza sie z któregoś z najważniejszych bądź z googli. Bannery to koszt 30-50 zł.
>pokazywał klientom,
to jest głowna niedogodność przy samodzielnej sprzedazy
>sprawdzi plan zagospodarowania przestrzennego lub warunki zabudowy, w razie potrzeby wybierze mapę i wypis z rejestru gruntów do aktu n.,
Mój klient robił to sam
>sprawdzi czy działka nie leży na terenie zalewowym, załatwi dokument z us o zapłaconym podatku od spadków i darowizn (jeśli zaginął),
sporządzi i wytłumaczy stronom umowę przedwstępną, będzie ustalał ze stronami warunki zakupu ( terminy, kwoty itp) i użerał się z zachciankami klientów, załatwi ze spółdzielni zaświadczenie o braku zadłużenia, wyjaśni postępowanie komornicze prowadzone wobec zobowiązania właściciela, a zabezpieczonego na nieruchomości, sprawdzi czy jest odbiór budynku i dziennik budowy i wiele innych, a szczególnie gdy są problemy prawne do rozwiązania.

Powyższe w moim przypadku były zbędne.

>Powyższe czynności i wiele innych o których osoby sprzedające/kupujące trzy razy w życiu nieruchomość nie mają pojęcia - wykonuje pracownik biura pośrednictwa w obrocie nieruchomościami.

Oczywiście że wykonuje. Jeśli ktoś byłby skłonny za to zapłacić 2,9 % netto .
W moim przypadku było by to ok 18 tyś. Za takie pieniądze jestem w stanie wziąć urlop i załatwić wszystko samemu.
Co i gdzie załatwić , czego szukać , na co uważać - wszystko jest w necie.
Podobnie uważał kupujący który również 18 tyś zaoszczędził.
I teraz rodzi sie pytanie dlaczego coraz wiecej osób tak robi?
Owszem można zlecić wszystko agencji ale skoro istnieje możliwość zaoszczędzenia pokaźnej sumy to dlaczego jej nie wykorzystać?

Poza tym są inne opcje
Można wiedzac co chce sie kupić zgłosić sie do Metrohouse , zapłacić konkretną kwotę - za mieszkanie chyba 2,5 tyś- i zostaje tylko kompletowanie dokumentów a jakich to już tam powiedzą.
Mój klient rozważał taką opcję ale sprawa była na tyle prosta że nawet taka usługa nie była konieczna.


To jest mój punkt widzenia i oczywiście pośrednicy nie będą sie z nim zgadzać z oczywistych powodów.
Jak będzie dalej , zweryfikuje rynek. Ja uważam że odsetek transakcji bezpośrednich będzie rósł.
Likwidacja licencji tu niczego nie zmieni. Przecież do prowadzenia agencji dotyczczas wystarczył wynajęty "słup" podpisujący papiery z legalną licencją a reszta to agenci "naganiacze" bez wiedzy i licencji na umowie zleceniu . Mój kuzyn do tej pory tak działa

KP
Posty: 33
Rejestracja: 26 kwie 2012, 16:29

Post autor: KP » 24 sty 2013, 20:49

Moim zdaniem odsetek transakcji z udziałem pośredników będzie rósł.
Powodem wspomnianego wzrostu jest coraz większa liczba nieruchomości z problemami koniecznymi do wyprostowania. Dużo spraw można przy transakcji załatwić samemu, ale kiedy potrzebna jest wiedza pośrednika ( komornik i inne postępowania, kredyty) - strony transakcji często wolą nie ryzykować.
Jeśli mówimy o nieruchomości mieszkalnej i prowizji 18 000 zł przy standardowej transakcji - rozumiem twoje negatywne podejście do pośredników, podana kwota mnie również bulwersuje.
Jeżeli chodzi o twojego kuzyna - który nie ma odpowiedniej wiedzy i naciąga ludzi korzystając z licencji osoby która nie prowadzi bezpośredniego nadzoru nad działaniami agentów - kuzyn jest oszustem, których nie mało jak w każdym zawodzie, psując reputację tego odpowiedzialnego zawodu.

ewans
Posty: 2
Rejestracja: 23 sty 2013, 18:10

Post autor: ewans » 24 sty 2013, 21:31

> Blaskowitz napisał:

> > ewans napisał:

> J Gdzie Blaskowtz pracujesz? Bedę omijać twoją firmę.
Jestem urzędnikiem w m. st. Warszawa. Jeśli tu mieszkasz to masz małe szanse by moją firmę ominąć :)


To łatwo kogoś oczerniać gdy żyje się z czyiś podatków. Powinieneś raczej docenić tych co na ciebie pracują :):):) O "oszustwach" pośredników i wogóle handlu raczej jako urzędnik w tym mieście nie powinieneś się wypowiadać. Pozdrawiam.

damcar27
Posty: 134
Rejestracja: 02 kwie 2007, 0:04

Post autor: damcar27 » 24 sty 2013, 22:56

Po co Wam forumowicze polemika z hajterem - trollem urzędasem szukającym kwadratowych jaj. Liczę że etaty w urzędach poucinają i gość pójdzie do biedronki na kasę.
Moje biura mają się super - klientów wielu i pracy pomimo stycznia sporo - życzę Wam wszystkim takiego ruchu.

Blaskowitz
Posty: 14
Rejestracja: 26 mar 2012, 17:04

Post autor: Blaskowitz » 27 sty 2013, 2:00

> jako urzędnik w tym mieście nie powinieneś się wypowiadać. Pozdrawiam.
Wypowiadam sie prywatnie jako osoba mająca podpisane z agencjami umowy pośrednictwa. Pisze o tym czego sam doświadczyłem a nie jakieś dyrdymały wyssane z palca. Mam na sprzedaż kilka nieruchomości wiec pewnie dzieki temu i wiecej doświadczeń z których część tu opisałem.

ODPOWIEDZ