witam ponownie
mam taki przypadek, klient w moim biurze miał umowę sprzedaży nieruchomości którą to wycofał jakiś czas temu. Po zerwaniu z moim biurem współpracy dał się "oczarować" pustymi słowami konkurencji która to niby działa na "0%" i podpisał z nimi umowę.
Ostatnio zgłosił się do mnie klient który oglądał tą nieruchomość pół roku zdecydowany by ją właśnie teraz nabyć.
Co w przypadku gdy ja mam podpisaną umowę z kupującym w czasie trwania mojej umowy a sprzedający podpisał później wyłączność z konkurencją? Sprzedający będzie płacił podwójne ???
Na pewno w takim przypadku jest to mój klient którego nie odpuszczę.
Chętnie zapoznam się z Waszymi uwagami.
Jak w takim przypadku z wynagrodzeniem - dylemat...
A czy masz potwierdzenie sprzedającego ( z okresu obowiązywania umowy) , że ten kupujący był właśnie od Ciebie?
Potwierdzeniem jest też pewnie umowa z kupującym z określoną datą, ale to moim zdaniem zawsze trochę słabiej.
I jeszcze jedno pytanie, czy w Twojej umowie pośrednictwa masz zapis, że rozwiązanie umowy nie zwalnia sprzedającego od zapłaty należnego wynagrodzenia , jeśli zawarł transakcję z osobą wskazaną przez Ciebie w okresie obowiązywania umowy i czy ewentualnie masz tu jakieś ograniczeni czasowe.
Potwierdzeniem jest też pewnie umowa z kupującym z określoną datą, ale to moim zdaniem zawsze trochę słabiej.
I jeszcze jedno pytanie, czy w Twojej umowie pośrednictwa masz zapis, że rozwiązanie umowy nie zwalnia sprzedającego od zapłaty należnego wynagrodzenia , jeśli zawarł transakcję z osobą wskazaną przez Ciebie w okresie obowiązywania umowy i czy ewentualnie masz tu jakieś ograniczeni czasowe.