Umowa z pośrednikiem przed obejrzeniem mieszkania

Czy znane są Ci pojęcia: umowa przedwstępna, warunkowa, rozporządzająca, zobowiązująca, przyrzeczona, licencyjna, o dzieło, najmu, dzierżawy, wzajemna, o charakterze akcesoryjnym, użytkowania, dożywocia... i wiele wiele innych
szukam
Posty: 1
Rejestracja: 17 lip 2011, 16:53

Post autor: szukam » 17 lip 2011, 17:48

Proszę wybaczyć słaby język. Jestem z Niemiec. Mieszkam w Polsce od trzech lat.

Wczoraj chciałem oglądać mieszkanie i spotykaliśmy się z pośrednikiem na stacji benzyowej. Ta Pani od razu podała nam umowę do podpisania.

Ja rozumiem że ona nie chce, żebyśmy się dogadali z właścicielem tego mieszkania (bez prowizji) i chce się zabezpieczyć. Ale w tej umowie znalazłem zlecenie na nieokreślony czas na szukanie mieszkania dla nas. Ja chętnie podpiszę umowę, gdzie potwierdzę że oglądałem konkretne mieszkanie i że od tego momentu już nie mam możliwości kupić bez prowizji. Zgadzam się też, że nie mogę podać informację o tym mieszkaniu osobom trzecim.

Tylko.... jeżeli to mieszkanie kiedyś zostanie sprzedane komukolwiek, od razu ta agencja może powiedzieć że kupujący "NA PEWNO" otrzymał tę informację od Nas. I już mamy kłopoty.

Mimo że mam takie wątpliwości, podpisałbym coś takiego. Ale nic więcej. Poza tym wartość mieszkania była nagle wyższa niż w internecie. Ona mówiła że to błąd w ofercie. Wziąłem umowę, mówiłem że nie mam zamiaru tego podpisać i podarłem umowę. Koniec.

Ona była taka zła... mowiła coś o braku kultury itd.

Ale... gdzie ten biznes ma kulturę, gdzie każda agencja ma swoje własne umowy, które klient widzi pierwsze raz na stacji benzynowej?

Ja widzę, że tutaj nie ma żadnej kontroli biznesu. Każdy może robić co chce. Nikt nie wie co swój podpis powoduje, bo nie ma standardowych kontraktów.

żle widzę?
Ostatnio zmieniony 17 lip 2011, 18:40 przez szukam, łącznie zmieniany 1 raz.

Milo
Posty: 300
Rejestracja: 24 lut 2010, 14:56

Post autor: Milo » 17 lip 2011, 21:31

no niestety dobrze Pan widzi - nie ma Pan obowiązku podpisywania umowy jeżeli ma Pan zamiar obejrzeć wyłącznie to konkretne mieszkanie w takim przypadku Pani pośrednik ma prawo poprosić o dokumenty aby spisać dane osób które mieszkanie oglądały. Jeżeli natomiast chciałby Pan zobaczyć więcej ofert posiadanych przez Panią pośrednik to tak umowa jest już potrzebna

Brak kultury i chciwość to cecha tej Pani nie Pana - a że jest Pan z zagranicy to cena nieruchomości musiała iść do góry bo wiadomo ze tam kasa płynie strumieniami ... żal mi tej Pani i Pana że musiał Pan takie babsko spotkać

dommieszkanie
Posty: 8
Rejestracja: 18 maja 2010, 11:33

Post autor: dommieszkanie » 11 sty 2012, 18:50

Osoba ta powinna była wcześniej wysłać Panu projekt umowy np. via e-mail, aby mógł się Pan zapoznać.

Kwestia sformułowania "szukanie mieszkania" jest dyskusyjna.

Co do regulacji rynku, no cóż są prawie żadne, a będzie jeszcze gorzej jak ministerstwo w ogóle zlikwiduje licencje.

Ale nie wszyscy pośrednicy są tacy, poza tym jest jeszcze pytanie, czy ta Pani faktycznie była pośrednikiem. Są osoby, które nie mają żadnych uprawnień i próbują kojarzyć strony transakcji licząc na zarobek.

ODPOWIEDZ