: 20 lip 2013, 18:13
Witam
Obecnie jestem właścicielką mieszkania, które otrzymałam w darowiźnie od rodziców poprzez akt notarialny (przeszło 5 lat temu). W tym momencie mieszkam w nim ja, rodzice oraz młodszy brat. W w/w akcie notarialnym nie było żadnej wzmianki o spłacie brata, jednak przyjmuje że to uczynię, gdyż wiem, że brat nic od rodziców nie dostał (innego majątku nie mają), a jednocześnie rodzice chcieliby mieć pewność, że faktycznie kiedyś nie zostawię go bez niczego.
Ostatnio zaczęłam myśleć o kupnie drugiego mieszkania. Początkowo ja bym w nim mieszkała, rodzice z bratem zostaną w obecnym, dopiero gdy rodzice będą na tyle wymagający mojej opieki, wrócę do nich, czyli na obecne mieszkanie, a brat wówczas (jeśli będzie chciał i potrzebował), będzie mógł pójść na te nowe, o zakupię którego myślę.
I tu mam wątpliwości, który wariant z punktu widzenia wszelkich opłat i podatków będzie korzystniejszy dla mnie, jak i dla brata:
1 wariant: kupić mieszkania na mnie, a w przyszłości darować je bratu (domyślam się, że przy kupnie mieszkania na mnie wejdzie w grę opłata u notariusza i podatek, natomiast samo darowanie mieszkania bratu obejdzie się bez podatku z racji darowizny między rodzeństwem);
2 wariant: kupić mieszkanie od razu na brata (i w tym przypadku nie wiem w ogóle jakby to miało wyglądać i z jakimi opłatami się wiązać; na pewno nie obejdzie się bez kredytu, więc biorę kredyt na siebie, kupuję mieszkanie, a w akcie notarialnym jako właściciel podany zostaje brat; tylko właśnie nie wiem jaki związek ma to, że kredyt na kupno mieszkania weźmie jedna osoba - ja, a samo mieszkanie należeć będzie do kogoś innego - brata).
Bardzo byłabym wdzięczna za wszelkie rady/odpowiedzi/sugestie, być może zrodzi się jeszcze inny pomysł
Pozdrawiam
Aga
Obecnie jestem właścicielką mieszkania, które otrzymałam w darowiźnie od rodziców poprzez akt notarialny (przeszło 5 lat temu). W tym momencie mieszkam w nim ja, rodzice oraz młodszy brat. W w/w akcie notarialnym nie było żadnej wzmianki o spłacie brata, jednak przyjmuje że to uczynię, gdyż wiem, że brat nic od rodziców nie dostał (innego majątku nie mają), a jednocześnie rodzice chcieliby mieć pewność, że faktycznie kiedyś nie zostawię go bez niczego.
Ostatnio zaczęłam myśleć o kupnie drugiego mieszkania. Początkowo ja bym w nim mieszkała, rodzice z bratem zostaną w obecnym, dopiero gdy rodzice będą na tyle wymagający mojej opieki, wrócę do nich, czyli na obecne mieszkanie, a brat wówczas (jeśli będzie chciał i potrzebował), będzie mógł pójść na te nowe, o zakupię którego myślę.
I tu mam wątpliwości, który wariant z punktu widzenia wszelkich opłat i podatków będzie korzystniejszy dla mnie, jak i dla brata:
1 wariant: kupić mieszkania na mnie, a w przyszłości darować je bratu (domyślam się, że przy kupnie mieszkania na mnie wejdzie w grę opłata u notariusza i podatek, natomiast samo darowanie mieszkania bratu obejdzie się bez podatku z racji darowizny między rodzeństwem);
2 wariant: kupić mieszkanie od razu na brata (i w tym przypadku nie wiem w ogóle jakby to miało wyglądać i z jakimi opłatami się wiązać; na pewno nie obejdzie się bez kredytu, więc biorę kredyt na siebie, kupuję mieszkanie, a w akcie notarialnym jako właściciel podany zostaje brat; tylko właśnie nie wiem jaki związek ma to, że kredyt na kupno mieszkania weźmie jedna osoba - ja, a samo mieszkanie należeć będzie do kogoś innego - brata).
Bardzo byłabym wdzięczna za wszelkie rady/odpowiedzi/sugestie, być może zrodzi się jeszcze inny pomysł
Pozdrawiam
Aga