Strona 1 z 1
: 01 lip 2009, 8:18
autor: yasmin80
Witam wszystkich
Właśnie przygotowuję się do tzw. "rozmowy kompetencyjnej" i mam do Was pytanie czy ktoś już ją przechodził i jak trzeba się do niej przygotować ? Czy są to pytania tylko dotyczące stricte symulacji ? Czy też potrzebna jest wiedza "ogólna" (KC, ustawy itp.) ?
Jak ktoś przechodził tą rozmowę to proszę o jakieś info czy należy się tego obawiać ?????
Pozdrawiam
Mikołaj
: 01 lip 2009, 15:07
autor: Gruszka
A co mówi Twój pośrednik, u którego robiłas praktykę? chętnie się dowiem, bo mnie też to czeka
z informacji zasłyszanych to nie jest to egzamin z wiedzy teoretycznej, ale jesli opisana w symulacji specyficzna sytuacja wymaga odniesienia do przepisów praw, to oczywiście nalezy je znać.
: 03 lip 2009, 12:28
autor: wycena2009
Licencję pośrednika otrzymałem na innych warunkach, ale niedawno odbywałem taką rozmowę na zarządcę nieruchomości i mam kontakt z osobami zdobywającymi licencję w tych dwóch zawodach. Jest dokładnie tak jak pisze Gruszka - krótki opis transakcji własnymi słowami, pytania głównie do pracy (chociaż nie koniecznie o jej treść, ale odniesienie do przepisów prawa, standardów zawodowych, praktyki pracy pośrednika itd.).
Często osoby przeprowadzające takie rozmowy to działacze, którzy otrzymali licencje za darmo, a dzisiaj nie są w stanie konkurować na rynku nieruchomości. Zarabiają na życie będąc w takich komisjach, próbują się dowartościować, a ich zaktualizowana wiedza bywa mniejsza od przygotowanych zdających. To żenujące, chociaż nie jest zapewne regułą.
: 04 lip 2009, 13:35
autor: yasmin80
Faktycznie numery licencji zawodowych osób prowadzących praktyki mają zdecydowanie "niskie" numery, co sugeruje, że są pośrednikami z wieloletnim stażem
Pytanie czy jest to forma luźnej rozmowy ? Czy też komisja ma za zadanie "zagiąć" ubiegającego się o licencję ?
Przecież starym pośrednikom rośnie cała rzesza młodych...
Pozdrawiam
: 10 lip 2009, 11:37
autor: galaxy
Jestem po rozmowie kompetencyjnej ( kwiecień)
Nie macie się co stresować bo tak naprawdę to formalność. Przy dobrej pracy nie czepiają się niczego, przy błędach lub brakach każą uzupełnić czy poprawić i zgłosić się za tydzień. U mnie rozmowa kompetencyjna trwała może 20 sekund.
: 10 lip 2009, 22:59
autor: yasmin80
A w jakim mieście miałeś rozmowę ? Ja będę miał w Poznańskim stowarzyszeniu pośredników.